Piątą ligową wygraną odnieśli wczoraj (20.12) koszykarze AZS-u Koszalin. Akademicy po wyrównanym spotkaniu i emocjonującej końcówce wygrali 79:74 ze Śląskiem Wrocław. Dolnoślązacy szanse na rewanż będą mięli już dzisiaj, kiedy to po raz drugi na przeciw siebie staną obydwie drużyny. Tym razem stawką będzie awans do dalszego etapu Intermarché Basket Cup. Tutaj zawodnicy AZS-u muszą się jednak bardziej 'postarać' bowiem przegrali w pierwszym pojedynku 69:74.

Osłabiony brakiem Bartłomieja Wołoszyna i Zbigniewa Białka AZS po pierwszych pięciu i pół minutach pojedynku nieznacznie prowadził. Później jednak do końca pierwszej ćwiartki koszalińscy zawodnicy zdobyli zaledwie cztery oczka. Wykorzystali to goście, którzy po skutecznym finiszu w ciągu 60 sekund zgromadzili na swoim koncie siedem punktów z rzędu. Trzeba też podkreślić, że po faulu Odeda Brandweina na Dannym Gibsonie goście mięli skuteczną akcję 3+1.

Podrażnieni sześciopunktową stratą po pierwszej ćwiartce gospodarze przed przerwą wzięli się do odrabiania strat. Nie nastąpiło to jednak od razu, ale bardziej pod koniec drugiej kwarty. Dzięki dobrej końcówce Sykes'a i Henrego przed zmianą stron prowadzili koszalinianie prowadzili 43:39.

Drugą połowę pojedynku, mimo chwilowego prowadzenia AZS-u siedmioma punktami w połowie trzeciej ćwiartki, należy uznać za wyrównaną. Żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej objąć prowadzenia. Na całe szczęście dla miejscowych kibiców końcówka spotkania należała do ich ulubieńców. Mimo, osłabienia brakiem Dunna (przekroczony limit fauli) gospodarze po pięciu punktach Labovicia (na zdj.), rzutach wolnych Henrego i Dąbrowskiego, skutecznej grze w obronie Akademicy ostatecznie wygrali 79:74.

AZS Koszalin - WKS Śląsk Wrocław 79:74 (14:20, 29:19, 17:21,19:14)

AZS Koszalin: Henry 18, Brandwein 16, Sykes 12, Dunn 10, Labović 9, Harris 8 (3 bl.), Dąbrowski 4 (3 przech.), Raczyński 2, Mielczarek 0, Bigus 0, Wrona 0, Czubak 0

Śląsk: Gibson 15 (6 as.), Johnson 14, Miller 14 (6 zb.), Sulima 8, Hyży 8, Skibniewski 5, Kikowski 4, Malasević 3, Mroczek-Truskowski 2, Parzeński 1, Gabiński 0

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne