Po meczu AZS-u Koszalin z Polpharmą Starogard Gdański dwóch koszykarzy Akademików: Barłomiej Wołoszyn i Dragan Labović udzieliło portalowi Sportowe Fakty wywiadu, w którym odnieśli się do spotkania a także, ultimatum jakie dostało kilku zawodników, w tym właśnie Wołoszyn.
- Wiadomo, po co tutaj jestem, a jak na razie zbytnio nie mogłem tym cieszyć fanów, trenerów, ani działaczy klubu. Mam nadzieję, że ten mecz jest takim początkiem dobrej passy - powiedział Wołoszyn. - Dla trenera jest bardzo komfortowa sytuacja, bo ma wreszcie 12 zawodników, którymi może spokojnie rotować podczas spotkania. Także lepiej wyglądają treningi, bo ta konkurencja jest większa, a to później wpływa na postawę zespołu podczas spotkań ligowych - dodał

- W sobotę pokazaliśmy wszystkim, żeby drzemią w nas duże umiejętności oraz to, iż umiemy grać w koszykówkę. Udowodniliśmy, że możemy bronić twardo i kontrolować spotkanie przez całe 40 minut - powiedział Labović. - Wiemy, że nasza sytuacja zbyt dobra nie jest. Słyszeliśmy o tym, że działacze planują zmiany, ale chyba każdego to odpowiednio zmotywowało i pokazaliśmy, że ta grupa ma potencjał. Obiecuję jednak, że w kolejnych mecz każdy gracz będzie tak samo zmotywowany - zaznaczał serbski zawodnik

�r�d�o: Sportowe Fakty