Zwycięska defensywa Wilczyc
31 - tyle punktów w całym spotkaniu z Basketem ROW-em Rybnik straciły zawodniczki King Wilków Morskich. To właśnie dzięki bardzo dobrej grze w obronie szczecinianki wygrały z rybniczankami dwudziestoma pięcioma oczkami.
- Jestem pełen szacunku i uznania dla dziewczyn, bo grały naprawdę mądrze. Zmienną obroną wybiły trochę przeciwnika z uderzenia - mówił szkoleniowiec Wilczyc Krzysztof Koziorowicz. Ze opiekunem koszykarek ze Szczecina zgadzała się skrzydłowa Magdalena Radwan (na zdj.). - Tak jak trener zauważył, o końcowym wyniku tego meczu zdecydowała przede wszystkim nasza obrona. I z tego elementu gry jesteśmy najbardziej zadowoleni - powiedziała na konferencji prasowej była liderka rybnickiego zespołu.
Trudno nie przyznać im racji. Basket w trzech kolejnych kwartach rzucił... 5, 7 i 5 punktów (!). Jedynie w pierwszych dziesięciu minutach podopieczne Kazimierza Mikołajca były lepsze od beniaminka. W nim najlepsze zawody rozegrała Agnieszka Kaczmarczyk. Silna skrzydłowa zdobyła 12 oczek, o jedno oczko więcej niż Radwan i strzelczyni ROW-u - Rebecca Harris. Nieźle zaprezentowała się również Jasmine Erving, która zebrała 9 piłek i w końcu nie miała problemów z faulami.
W następnym pojedynku Wilczyce Morskie zmierzą się w Toruniu z Energą. Z nią powinny mieć o wiele więcej kłopotów niż z drużyną z Rybnika. King Wilki Morskie Szczecin - Basket ROW Rybnik 56:31 (8:14, 20:5, 15:7, 13:5) King Wilki Morskie: Kaczmarczyk 12, Radwan 11, Erving 8, Swanier 7, Teclemariam 7, Stasiuk 3, Adamowicz 2, Kotnis 2, Mrozińska 2, Sosnowska 2, Cebulska 0 oraz Maruszczak. Basket ROW: Harris 11, Gajda 7, Kuncewicz 4, Velinovic 3, Kędzia 2, Morawiec 2, Walker 2, Kułaga 0, Łabuz 0, Zielonka 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/basketligakobiet.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|