Z nowym trenerem, władzami, oraz przebudowanym składem walkę o ligowe punkty rozpoczną szczypiornistki Firmus AZS Politechniki Koszalińskiej. Rozgrywki Superligi Kobiet rozpoczęły się tydzień temu ale ze względu na nieparzystą liczbę drużyn akademiczki zaliczyły pauzę. W sobotę natomiast zmierzą się z Olimpią Beskid Nowy Sącz, która nie może zaliczyć startu w rozgrywkach do udanych. Góralki bowiem uległy drugiej drużynie ubiegłego sezonu Zagłębiu Lubin 28:20. Drużyna akademiczek po zakończeniu poprzedniego sezonu oraz zdobycia brązowego medalu Mistrzostw Polski przeszła metamorfoza. W miejsce stowarzyszenia pojawiła się spółka akcyjna, a z nią nowi ludzie, drużyna pozyskała tytularnego sponsora oraz nowego trenera 49-letniego Norwega Reidara Moisteda.

Zmiany także dotknęły skład, który został przebudowany. Ze składu ubyły bramkarka Sołomija Szywierska (do Pogoni Baltica Szczecin), kołowa Joanna Dworaczyk (koniec kariery), Iwona Szafulska (koniec kariery) oraz bramkarka Anna Morawiec, z którą klub nie przedłużył kontraktu. W drużynie pojawiły się nowe twarze młode Justyna Borkowska i Izabela Oreszczuk (obie z MTS Kwidzyn), które na razie trafią na wypożyczenie, bramkarka Izabela Czarna, mistrzyni kraju z SPR Lublin, czołowa strzelczyni Superligi w ostatnich sezonach Joanna Załoga (z KPR Jelenia Góra), pierwsza Niemka w ekstraklasie, Jennifer Winter (VfL Oldenburg) oraz kołowa 23-letnia Milena Kot (KSS Kielce).
Podopieczne trenera Moisteda w okresie przygotowawczym rozegrały kilka sparingów oraz brały udział w turniejach w kraju jak i za granicą. Nie obyło się bez kontuzji, uraz kolana wciąż leczy Sylwia Matuszczyk, do pełni sił po kontuzji z ostatniego sezonu wraca Tatiana Bilenia. Na urazy narzekały również Joanna Chmiel, Aleksandra Kobyłecka, Paulina Muchocka i Monika Odrowska.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/gk24.pl