Duma Pomorza udanie rozpoczęła przygotowania w Gniewinie. W pierwszym sparingu Pogoń Szczecin pokonała Lechię Gdańsk 3:1. Biało-zieloni to drugi, po Jagiellonii Białystok sparingowy przeciwnik z T-Mobile Ekstraklasy, którego szczecinianie zdołali pokonać. Jutro o godzinie 11 Portowcy zmierzą się z drugoligowym Gryfem Wejherowo.

Portowcy bardzo szybko objęli prowadzenie we wtorkowym pojedynku. W 3 minucie na skrzydle defensorom Lechii uciekł Donald Djousse, który zagrał piłkę w szesnastkę. Tam Takafumi Akahoshi przedłużył ją do Adama Frączczaka, a ten na wślizgu umieścił ją w bramce. W kolejnych minutach obie drużyny starały się narzucić rywalowi swój sposób gry, dłużej utrzymując się przy piłce. Pogoń mogła podwyższyć w 38 minucie, jednak Maksymilian Rogalski w dogodnej sytuacji uderzył mocno nad bramką Michała Buchalika. Lechia także miała swoje okazje, ale dobry strzał Piotra Wiśniewskiego został zablokowany, a główka Jarosława Bieniuka była za lekka. W 42 minucie Portowcy podwyższyli na 2:0. Rajd na lewym skrzydle przeprowadził Mateusz Lewandowski, który podał piłkę do Takafumiego Akahoshiego. Japończyk precyzyjnym strzałem bez przyjęcia, dał Pogoni dwubramkowe prowadzenie.

Niedługo po przerwie, Lechia zdobyła kontaktową bramkę. Po szybkiej akcji Paweł Buzała do sytuacji sam na sam wypuścił wbiegającego w pole karne Mateusza Machaja, a ten silnym strzałem pokonał Radosława Janukiewicza. W 69 minucie za ostre wejście w Piotra Grzelczaka czerwoną kartkę obejrzał Abdul Moustapha Ouedraogo, który na boisku przebywał tylko siedem minut. Kwadrans przed końcem Pogoń powinna była prowadzić 3:1. Kontrę trzech na jednego zdołał przerwać jednak Paweł Dawidowicz. Po chwili Duma Pomorza dopięła swego. Z rzutu rożnego futbolówkę dośrodkował w pole karne Takafumi Akahoshi. Trafiła ona do Łukasza Zwolińskiego, który przyjął ją na klatkę piersiową i strzałem na bliski słupek ustalił wynik meczu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne