Za Dumą Pomorza udana sobota. Pogoń Szczecin wygrała obie zaplanowane na dziś potyczki sparingowe. W meczu z okazji 50-leci Światowida Łobez, szczecinianie wygrali z drużyną z Łobza 12:1. Drugi sparing z Jagiellonią Białystok, rozegrany w Międzychodzie, Portowcy także rozstrzygnęli na swoją korzyść. Zwycięstwo nad Dumą Podlasia zapewniły bramki Japończyków, Takafumiego Akahoshiego (dwa gole) i Takui Murayamy.

W pierwszym sparingu Pogoń była wyraźnie lepszym zespołem od gospodarzy. Już do przerwy szczecinianie zaaplikowali Światowidowi dziewięć bramek. Niecałe dwadzieścia pięć minut na skompletowanie hat-tricka potrzebował Łukasz Zwoliński. Młody napastnik Pogoni, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Arce Gdynia, w całym meczu zdobył sześć goli. Po dublecie dorzucili Edi Andradina oraz Kamil Zieliński, a po trafieniu zaliczyli Maciej Dąbrowski i Alan Błajewski. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Łukasz Petera.

Sparing z Jagiellonią Pogoń rozpoczęła od mocnego uderzenia. W 3 minucie słupek bramki białostoczan ostemplował Adam Frączczak, który chwilę później uderzył tuż nad poprzeczką. Mimo przewagi Duma Pomorza gola zdobyła dopiero w 34 minucie. Takafumi Akahoshi pokonał Jakuba Słowika precyzyjnym uderzeniem sprzed pola karnego. Tuż po przerwie Japończyk dorzucił drugą bramkę i Portowcy prowadzili 2:0. W 71 minucie sytuację sam na sam wykorzystał Tomasz Kowalski, który dał swojej drużynie nadzieję na remis. Ostatnie słowo należało jednak do Portowców. W 90 minucie wynik spotkania ustalił Takuya Murayama.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne