Kolejna porażka z Wisłą, Pogoń 04 zagra o brąz
Niestety Pogoni’ 04 nie udało się wygrać w sobotę z Wisłą Kraków. Tym samym szczecinianom pozostanie walka o trzecie miejsce, ich przeciwnikiem będzie Gatta Zduńska Wola.
Portowcy do Krakowa jechali z dwiema porażkami na koncie, tydzień wcześniej ulegli Wiślakom, w pierwszym meczu 8-5 po dogrywce, a na drugi dzień 5-1. Od samego początku w podopiecznych Gerarda Juszczaka widać było dużą determinację, „zero-czwórka” dominowała na parkiecie, ale swojej przewagi nie mogła potwierdzić golem. Szczecinianie w końcu dopięli swego i wyszli na prowadzenie w 16 minucie, kiedy to na listę strzelców, po podaniu Douglasa wpisał się Łukasz Tubacki.
Po przerwie mecz był wyrównany, obie ekipy skupiały się przede wszystkim na bronieniu dostępu do własnej bramki. W 26 minucie gospodarze wyrównali dzięki bramce Douglasa Neutzlinga-Ferreiry. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie, choć goście mieli ku temu kilka okazji, do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była kontynuacja spotkania. W dogrywce lepsi na parkiecie byli krakowianie, ale zatrzymał ich Nicolae Neagu, ta część spotkania również nie dała rozstrzygnięcia, więc arbiter zarządził rzuty karne.
Tutaj lepsi okazali się gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 3-2 i zapewnili sobie awans do finału, w którym zmierzą się z Red Devils Chojnice. Seria rzutów karnych przedstawiała się następująco: 1:0 - Despotović (Wisła). 1:0 - Douglas (P04) nie trafił. 1:0 - Strzał Vakhuli (Wisła) obronił Neagu (P04). 1:1 - Tubacki (P04). 2:1 - Zadorożnyj (Wisła). 2:2 - Maćkiewicz (P04). 3:2 - Pater (Wisła). 3:2 - Strzał Neagu (P04) obronił Dworzecki (Wisła). 3:2 - Kusia (Wisła) w poprzeczkę. 3:2 - Strzał Wołoszyna (P04) obronił Dworzecki (Wisła).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Chelsea |
|