ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Podziękowały najlepiej jak potrafiły
autor: archiwum prywatnePo pierwszym finałowym spotkaniu King Wilki Morskie są bliżej pierwszego miejsca w I lidze. W piątek szczecinianki, w obecności prezydenta miasta Piotra Krzystka, wygrały u siebie z MKS-em MOS-em 70:67 i w środę w Koninie będą bronić trzypunktowej zaliczki.
- To był ostatni mecz przed własną publicznością, ale przygotowywałyśmy się do niego, jak do każdego innego, bo nie chciałyśmy potraktować go na lajcie - mówi Martyna Stasiuk (na zdj.), środkowa Wilczyc Morskich. - Fajnie wygrywa się przed takimi osobami, które zasiadły dziś na trybunach.
Przedmeczowa uroczystość wręczenia przez prezydenta Krzystka pamiątkowego pucharu i statuetek całemu zespołowi, oraz dość licznie zgromadzona widownia, nie zdekoncentrowała Wilczyc - a wręcz przeciwnie: podopieczne Krzysztofa Koziorowicza przystąpiły do spotkania dodatkowo zmobilizowane i przez pierwszych dziesięć minut nadawały ton wydarzeniom na parkiecie.
Szczeciniankom wychodziło prawie wszystko, a MKS MOS sprawiał wrażenie, że nie wie, co się dzieje na boisku. W tym czasie nasze koszykarki sześciokrotnie trafiły zza linii 6 metrów i 75 centymetrów.
- Dzień konia całej drużyny? W szczecińskiej hali przeważnie nie siedziała nam piłka przy rzutach za trzy, dlatego też super, że dzisiaj wpadała - cieszyła się szczecińska center.
Ona sama dwa razy punktowała. - Moja rola w zespole jest nieco inna, ja mam pracować pod koszami, stąd trener zabrania mi rzucać za trzy - tłumaczy Stasiuk. - Ale dziś był ostatni mecz, stwierdziłam, że będzie, co ma być, bo przecież kiedyś muszę rzucić, a jak nie dzisiaj, to kiedy? Chyba mnie trener za to nie zabije - śmiała się.
Na przerwę nasze koszykarki schodziły z przewagą jedenastu punktów. Pod koniec drugiej połowy zawodniczki ze Szczecina lekko opadły z sił, a różnica punktowa stopniała do trzech oczek. - W końcówce byłyśmy troszkę zmęczone, ale zagrałyśmy dla Madzi Radwan, która biedna siedziała sobie na tej ławce i nie mogła nam pomóc.
W połowie trzeciej kwarty Radwan doznała groźnie wyglądającej kontuzji pleców przy walce o zbiórkę, a widowisko przerwano na około 10 minut. - Dobrze, że to jest koniec sezonu, ma dużo czasu, żeby dojść do siebie - zauważa Stasiuk, dla której to był jeden z najlepszych występów w barwach Wilczyc Morskich (100% skuteczności rzutów z gry oraz 9 zbiórek, w tym 5 w ataku).

Rewanż w środę o godzinie 17.30 w Koninie.

King Wilki Morskie Szczecin - MKS MOS Konin 70:67 (30:16, 11:14, 19:18, 10:19)

King Wilki Morskie: Sosnowska 16, Radwan 14, Stasiuk 14, Kędzia 10, Kotnis 8, Gajdosz 6, Maruszczak 2, Malczewska 0, Oses 0, Giedrojć 0 oraz Staszczyk, Król.

MKS MOS:
Casimiro 17, Szemraj 11, Motyl 10, Płóciennik 7, Gurzęda 6, Kaja 5, Libertowska 2, Kuras 2, Krzyżaniak 0 oraz Wiertelak.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stk.szczecin.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel
 

I liga koszykarek - play off (2012/2013)
King Wilki Morskie Szczecin MKS MOS Konin
70 67
19-04-2013 19:00
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia

Dane pomógł uzupełnić: szlemiel - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Podziękowały najlepiej jak potrafiły (szlemiel)
Wilczyce pożegnają się z kibicami (szlemiel)
 
top komentarze
newsy:
2 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
1 » Sparingpartner poszukiw »
mecze:
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 8
statystyki portalu
• drużyn: 3160
• imprez: 156889
• newsów: 78588
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40818
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies