Plan zrealizowany w stu procentach
King Wilki Morskie uporały się z Notecią Inowrocław i awansowały do drugiej rundy play-off. Z kim zagrają? Dowiemy się tego dopiero w przyszłą środę.
Dzisiaj bowiem piąta drużyna po rundzie zasadniczej, Trefl II Sopot, wyrównała stan rywalizacji z czwartą - Wybrzeżem Korsarzem Gdańsk - i o tym, który z zespołów awansuje do półfinałów (i zmierzy się ze szczecinianami), zadecyduje trzeci mecz. Samo spotkanie z inowrocławianami rozpoczęło się dla koszykarzy Marka Żukowskiego dość niespodziewanie - od porażki 16:23 w pierwszej kwarcie. Przewaga Noteci mogłaby być jeszcze większa, ale w ostatnich dwóch minutach zmniejszył ją Piotr Wojdyr.
Podobny przebieg miała druga odsłona. Na niespełna pięć minut przed jej końcem gospodarze prowadzili już 35:21, ale tym razem - głównie za sprawą Pawła Kowalczuka - naszym zawodnikom udało się zniwelować stratę czternastu oczek do trzech punktów.
Decydująca o końcowym wyniku okazała się trzecia ćwiartka. W niej Wilki Morskie zdobyły czternaście punktów z rzędu, a rzutami za linii 6 metrów i 75 centymetrów popisywał się Piotr Pluta. W całym meczu skrzydłowy Wilków trafił za trzy aż sześć razy na jedenaście prób. Ostatnie - przegrane przez szczecinian - dziesięć minut nie wpłynęło na losy środowego spotkania. Nasi zawodnicy po raz drugi ograli inowrocławian, tym razem 82:73. Noteć Inowrocław - King Wilki Morskie Szczecin 73:82 (23:16, 14:17, 11:30, 25:19) Noteć: Gliszczyński 23, Grod 22, Wierzbicki 10, Filipiak 5, Rychłowski 4, Pagacz 4, Włodarski 3, Tlałka 2, Warchowski 0, Szmelter 0 oraz Radzikowski. King Wilki Morskie: Pluta 25, Kowalczuk 18, Wojdyr 9, Nowacki 8, Adamkiewicz 6, Stokłosa 6, Koziorowicz 4, Knowa 3, Milczyński 2, Stopierzyński 1, Kujawski 0 oraz Uleryk.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stk.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |