W ostatnim meczu kontrolnym przed zbliżającą się rundą wiosenną zachodniopomorskiej IV ligi, Ina Goleniów wysoko pokonała lokalnego rywala, występujący w Regionalnej Klasie Okręgowej Promień Mosty 6:0. Goleniowianie szybko mogli wyjść na prowadzenie, gdyż już w trzeciej minucie bramkarz Promienia nieprzepisowo powstrzymał szarżującego w polu karnym Kamila Wiśniewskiego. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Rafał Makarewicz, jednak jego uderzenie obronił Adam Nowotny. Wywalczenie rzutu karnego nie było jedyną dobrą akcją ofensywną młodego napastnika Iny. Po pól godzinie gry Wiśniewski kolejny raz znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak piłka po jego strzale trafiła w słupek.

Sytuacja ta jeszcze bardziej zmobilizowała zawodnika Iny do ataków i już chwilę po trafieniu w słupek, znalazł się w podobnej okazji, jednak tym razem pewnym strzałem obok bezradnego bramkarza otworzył wynik spotkania. Tuż przed przerwą biało-zieloni podwyższyli prowadzenie, a bramkę, po podaniu Tomasza Trosko, zdobył Robert Śliwiński.

Po zmianie stron Ina nadal kontrolowała sytuację na boisku. W 58 minucie dość niespodziewanie, po zatrzymaniu na środku boiska akcji rywali, w ataku Iny Goleniów znalazło się dwóch obrońców Kamil Mituła i Mariusz Stuba. Indywidualną akcję przeprowadził ten drugi, który po wbiegnięciu w pole karne zdobył trzecią bramkę dla Iny.

W końcówce spotkania, w przeciągu dwunastu minut Ina zdobyła trzy bramki, ustalając wynik spotkania. Najpierw świetnie w polu karnym rywali zachował się Robert Śliwiński. Mimo asysty dwóch obrońców, zdołał utrzymać się przy piłce i uderzeniem w długi róg podwyższył prowadzenie.

Dziesięć minut później padła najładniejsza bramka tego meczu. Wojciech Borek przyjął piłkę w okolicy linii pola karnego i widząc nieco wysuniętego bramkarza, zdecydował się na przerzucenie nad nim piłki. Uderzenie było na tyle precyzyjne, że piłka ocierając się jeszcze od poprzeczki wpadła do siatki.

W 86 minucie po rozegraniu piłki z Borkiem, pięknym uderzeniem z 16 metrów popisał się Łukasz Szymfeld. Dla młodego zawodnika Iny było to pierwsze trafienie w seniorskiej piłce.

�r�d�o: www.mksina.com