Pewnym zwycięstwem AZS-u Koszalin zakończyło się pierwsze w ten weekend spotkanie w ramach drugiego etapu Polskiej Ligi Koszykówki. Po dobrej grze tercetu Łukasz Wiśniewski - Paweł Leończyk - Bartłomiej Wołoszyn (45 pkt) Koszalinianie pokonali 68:50 Start Gdynia i już tylko katastrofa (trzy porażki AZS-u i trzy wygranie Siarki Jezioro Tarnobrzeg) może odebrać im prawo gry w play-off.

Akademicy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu, co jest dobrym prognostykiem przed niedzielnym (14.04, godz. 18.00) pojedynkiem o siódmą lokatę z Polpharmą Starogard Gdański, która po dobrym początku w drugim etapie rozgrywek dostała wyraźnej zadyszki. W sukurs Koszalinianom przyszli lokalni rywale z Kołobrzegu, którzy niespodziewanie pewnie pokonali gości z Pomorza Gdańskiego 80:65.

Chociaż pierwsze punkty w meczu zdobyli goście to AZS od początku do końca w piątkowy wieczór kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie Hali Widowiskowo-Sportowej przy ulicy Śniadeckich w Koszalinie. Gospodarze za wyjątkiem krótkiego fragmentu drugiej kwarty umiejętnie powiększali przewagę i na półtorej minuty przed końcem po rzucie Artura Mielczarka prowadzili już dwudziestoma punktami, ostatecznie wygrywając osiemnastoma oczkami.

AZS Koszalin - Start Gdynia 68:50 (21:13, 15:14, 20:14, 12:9)

AZS Koszalin: Wiśniewski 16, Leończyk 15, Wołoszyn 14, Henry 10, Jones 10 (9 zb.), Mielczarek 3, Bieg 0, Śpica 0, Bigus 0, Milicic 0

Start: Rothbart 14, Jankowski 8, Wojdyła 7, Mordzak 6, Kowalczyk 6, Pełka 4, Malczyk 3, Andrzejewski 2, Pietkiewicz 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne