Rezerwy pierwszoligowej Floty Świnoujście były przeciwnikiem Masovii Maszewo w  spotkaniu regionalnej Klasy Okręgowej w niedzielne popołudnie. Podopieczni trenera Piotra Rasta jechali na wyspę Uznam do lidera rozgrywek, który poza kilkoma wyjątkami na własnym boisku aplikuje przeciwnikom po kilka bramek nie tracąc zazwyczaj żadnej. Wyspiarze do tego spotkania przystępowali bez poważnych wzmocnień z pierwszego składu, natomiast maszewiacy w wyniku problemów kadrowych w  piętnastoosobowej kadrze posiadali aż 6 juniorów.

Przez praktycznie całe spotkanie to wyżej notowani gospodarze lepiej operowali piłką zaś maszewiacy wyczekiwali na swoje szanse w kontratakach. Po jednym z nich, ku zaskoczeniu gospodarzy, maszewiacy obejmują prowadzenie po szybko rozegranym rzucie wolnym bramkę zdobywa Hubert Bogdanowicz. Gospodarze natychmiast ruszyli do odrabiania start próbując rozmontować maszewską defensywę wejściami z bocznych sektorów boiska. Jednak zielono-czerwoni przez kolejne 20 minut bronili się bezbłędnie stwarzając nawet sytuację po której powinni prowadzić 2:0, gdyż ładną główkę Piotra Rasta z trudem nad poprzeczką przeniósł bramkarz Floty. W 33 minucie z boku pola karnego Masovii faulowany zostaje grający trener rezerw Floty, znany w województwie z występów w Pogoni Szczecin Ferdinand Chi Fon. Sam poszkodowany skutecznie egzekwuje rzut wolny posyłając piłkę w same okienko bramki Skorodyńskiego. Nie minęło 5 minut a gospodarze już prowadzili 2:1 wykorzystując pierwszy błąd w ustawieniu defensywy Masovii a tuż przed przerwą kolejny błąd obrony zielono-czerwonych kończy się dla nich stratą trzeciej bramki.
W drugiej połowie obraz gry praktycznie się nie zmienił. Gospodarze prowadząc dwoma bramkami trochę uspokoili grę ale także poważniejszych błędów nie popełniała defensywa Masovii. Niestety ofensywa maszewska w tej części praktycznie nie istniała i bramkarz gospodarzy był bezrobotny. W końcówce spotkania przed czasem boisko musiał opuścić piłkarz Masovii Szymon Wierzbicki za czerwona kartkę a chwilę później arbiter zakończył spotkanie.Po tej porażce Masovia ponownie znalazła się w strefie spadkowej mając tyle samo punktów co Kasta Majowe i o punkt więcej niż Radowia.Pozytywem w tym meczu jest bardzo dobry występ juniora Mariusza Wesołowskiego (rocznik 1995), który rozegrał debiutanckie 90 minut w meczu seniorskim a także udane debiuty kolejnych dwóch juniorów: Kamila Okrasińskiego i Krzysztofa Wino (roczniki 1996).

�r�d�o: www.masovia.net/kichu