Vineta przegrywa z Leśnikiem / Rossa. Sprawa awansu do III ligi wciąż otwarta
Miała być wielka feta, przygotowano specjalną oprawę, transparent „Awans jest nasz” a na stadion w Wolinie przybyły tłumy kibiców. Świętowanie trzeba będzie przełożyć co najmniej o tydzień gdyż piłkarze Vinety okazali się gorsi od zawodników Leśnika / Rossa Manowo przegrywając 0:2. Początek meczu należał do Wyspiarzy, którzy przeprowadzili kilka groźnych akcji jednak brakowało wykończenia. Dalsza część pierwszej odsłony spotkania to mecz walki. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem atomowym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Bartosz Ślusarz. Piłka najpierw trafiła w słupek, po czym wpadła do siatki bezradnego Mariusza Bratkowskiego. Wyspiarze otrzymali gola do szatni.
Druga połowa to meczu to ataki jednej i drugiej strony. Vineta miała kilka groźnych sytuacji, jednak identycznie jak w pierwszej połowie zawodnikom z Wolina brakowało skuteczności. Leśnik szanował piłkę, próbując ukraść każdą cenną sekundę. Piłkarze z Manowa skupiali się na grze z kontry. Po jednym z takich kontrataków w polu karnym faulował Kornel Pflantz. Sędzia prowadzący to spotkanie nie miał wątpliwości odsyłając zawodnika Wyspiarzy do szatni i wskazując na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wyegzekwował Bartosz Ślusarz.
Tym sposobem sprawa awansu do III ligi Bałtyckiej nie jest jeszcze przesądzona. Walka o drugie miejsce premiowane awansem rozstrzygnie się w ostatniej ligowej kolejce. Piłkarze z Wolina, aby być spokojni awansu będą potrzebowali kompletu punktów w meczu na trudnym terenie, w którym ich przeciwnikiem będzie zespół Stali Szczecin.
�r�d�o: www.kamienskie.info
relacjďż˝ dodaďż˝: crusaider |
|