Olimpia sparinguje z KKP
Olimpia Szczecin przebywała na krótkim zgrupowaniu w Wałczu, gdzie rozegrała dwa mecze sparingowe, z występującym w Ekstralidze KKP Bydgoszcz. W pierwszym meczu szczecinianki uległy KKP aż 5:0, w drugim zanotowały remis 1:1. W zespole ze Szczecina zabrakło Katarzyny Michalskiej a także nowo pozyskanej Natalii Niewolnej. Obie przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-17.
Pierwszy sparing rozegrany został w czwartek. Spotkanie rozgrywane na sztucznej murawie w Wałczu w swojej pierwszej części było całkiem wyrównane, choć więcej składnych akcji ofensywnych zakończonych groźnymi sytuacjami podbramkowymi udało się stworzyć bydgoszczankom.
Już w 4. minucie bliska szczęścia była Agata Stępień, jednak jej uderzenie padło łupem golkiperki Olimpii. Ponownie była ona górą w 31 minucie, tym razem zażegnując niebezpieczeństwo po bardzo dobrym uderzeniu Adrianny Lipowskiej. Minutę później szczecińska bramkarka musiała jednak skapitulować. Ładnym uderzeniem sprzed pola karnego futbolówkę w siatce umieściła Agata Stępień.
Wynik podwyższyła w 52 minucie Natalia Sieradzka, a osiem minut później było już 3:0 po golu Magdaleny Rosińskiej. Żądne kolejnych trafień bydgoszczanki rozkręcały się z każdą minutą, raz po raz próbując sforsować defensywę Olimpii. W 66 minucie próby przyniosły pożądany skutek, a do siatki trafiła Magdalena Siekierska. Wynik ustaliła Karolina Pancek, która w 73 minucie zaskoczyła bramkarkę strzałem z boku pola karnego. W drugim podczas zgrupowania w Wałczu meczu sparingowym pomiędzy KKP MAX-Sprint Bydgoszcz a Olimpią Szczecin padł remis 1:1 (1:0). Bramkę dla zespołu Remigiusza Kusia zdobyła w 27 minucie Gabriela Sass, a do wyrównania doprowadziła na pięć minut przed końcem spotkania Kornelia Okoniewska. ierwsza odsłona przebiegała pod dyktando piłkarek KKP MAX-Sprint, które miały przewagę w posiadaniu piłki i po składnych akcjach ofensywnych kilka razy poważnie zagroziły bramce szczecinianek. W 18 minucie Magdalena Rosińska po dośrodkowaniu Natalii Sieradzkiej uderzeniem głową posłała futbolówkę obok bramki. Kolejne dwie sytuacje bydgoszczanki stworzyły sobie po rzutach wolnych. W 25 minucie łupem bramkarki padło silne uderzenie Natalii Sieradzkiej, a sześćdziesiąt sekund później Dominiki Machnackiej. Jedyny w tym pojedynku gol dla naszego zespołu padł w 27 minucie po efektownej akcji Ilony Raczkowskiej, która pojawiła się na murawie zaledwie trzy minuty wcześniej za Karolinę Pancek (niegroźny uraz stawu skokowego). Popularna „Ila” otrzymała piłkę na prawym skrzydle, rozpędziła się, minęła dwie rywalki, po czym wyłożyła futbolówkę „na tacy” Gabrieli Sass, a ta uderzyła nie do obrony pod poprzeczkę bramki Olimpii. W drugiej części gry, po wielu zmianach w składzie bydgoszczanek., do głosu zaczęła dochodzić Olimpia. Kilkoma interwencjami najwyższej próby zespół przed utratą bramki uratowała rozgrywająca bardzo dobre zawody Anna Palińska. KKP MAX-Sprint bliski trafienia był w 72 minucie, gdy po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Ilony Raczkowskiej z pierwszej piłki tuż obok bramki uderzyła Adrianna Lipowska. Wraz z upływającymi minutami coraz aktywniejsze stawały się jednak podopieczne Przemysława Wróblewskiego. W ostatnim kwadransie coraz mocniej „pachniało” golem dla piłkarek ze Szczecina. Na pięć minut przed końcem meczu ambitne olimpijki doczekały się zasłużonej bramki, której autorką była Kornelia Okoniewska.
�r�d�o: http://kkpbydgoszcz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|