Koncert Prawobrzeża w Wyszoborze
Piątym rywalem Prawobrzeża w rundzie wiosennej był zajmujący ostatnią pozycję zespół Zielonych Wyszobór. Drużyna z Wyszoboru wszystkie 7 zdobytych dotychczas punktów wywalczyła na własnym boisku. Wprawdzie piłkarze Zielonych zdołali tylko raz wygrać, raz zremisowali i raz otrzymali 3 punkty walkowerem za mecz z Huraganem Wierzchosław, jednak nawet faworytom sprawiali duże problemy grając u siebie. Z liderem Pomorzaninem II Nowogard przegrali zaledwie 2:3, a z trzecim w tabeli Pomorzaninem II Przybiernów 2:4. Z tego też powodu mecz w Wyszoborze nie zapowiadał się na łatwą przeprawę dla żółto-czerwonych.
Początek meczu to falowe ataki Prawobrzeża, które jednak rozbijane były przez obronę Zielonych. Zgodnie z oczekiwaniami twardo grający zespół gospodarzy bronił się zaciekle, próbując co jakiś czas długim podaniem wyprowadzić kontrę. Prawobrzeże jednak grało bardzo uważnie w obronie i z minuty na minutę uzyskiwało coraz większą przewagę. Bramka dla świnoujskiego zespołu wydawała się być tylko kwestią czasu. Tymczasem aż do 30 minuty spotkania skutecznie bronili się ambitni gospodarze. Właśnie w 30 minucie próbkę swych nieprzeciętnych umiejętności pokazał Duraj, który sprytnym strzałem zewnętrzną częścią stopy pokonał bramkarza Zielonych. Strata bramki podziałała na gospodarzy, którzy rozluźnili szyki obronne i ruszyli do ataku próbując odrobić stratę. Obrona Prawobrzeża grała jednak bardzo skutecznie i nie pozwoliła gospodarzom na zdobycie bramki. Skromne prowadzenie Prawobrzeża 1:0 utrzymało się do przerwy.
Druga połowa, podobnie jak pierwsza zaczęła się od naporu gości, którzy chcieli jak najszybciej podwyższyć wynik, by rozstrzygnąć losy meczu i kontrolować jego przebieg. Słabnący gospodarze zaczęli popełniać błędy, a mocne Prawobrzeże skrzętnie te błędy wykorzystało. W 51 minucie drugą bramkę dla żółto-czerwonych zdobywa Helt. Dziewięć minut później jest już 3:0 dla gości, a na listę strzelców wpisuje się Nowak. W 70 minucie drugą swoją, a czwartą w tym meczu bramkę dla Prawobrzeża strzela Duraj. W 85 i 87 minucie dwie kolejne bramki dla gości strzela Nowak kompletując klasyczny hattrick. Dzieła zniszczenia Zielonych dopełnia w 91 minucie Marian Chmielewski pewnie egzekwując rzut karny. Zieloni Wyszobór tylko do przerwy byli równorzędnym rywalem dla grającego z meczu na mecz lepiej rozpędzonego Prawobrzeża. Po przerwie grał już praktycznie jeden zespół - Prawobrzeże, które pokazało, że nie przypadkowo nadal bardzo poważnie liczy się w walce o awans do A-klasy. Z taką grą, jaką żółto-czerwoni zaprezentowali w Wyszoborze szkoda byłoby, gdyby nie zdołali wywalczyć promocji do wyższej klasy rozgrywkowej, gdyż w pełni na taką promocję zasługują. Piłkarzom Zielonych należą się podziękowania za grę fair od początku do końca meczu. Mimo bardzo niekorzystnego wyniku drużyna z malutkiego Wyszoboru do końca grała bardzo czysto, bez złośliwości, doceniając klasę rywala. Taka postawa godna jest odnotowania i pochwały, gdyż nie często zdarza się, by zespół wysoko przegrywający nie wyładowywał swych nerwów i frustracji na silniejszym piłkarsko rywalu. Zieloni Wyszobór potrafią przegrać godnie za co należy się szacunek. W najbliższą sobotę Prawobrzeże podejmie coraz lepiej grający Zalew Stepnica, który po kilku bardzo dobrych meczach awansował już na 4 pozycję w tabeli, a w zakończonej właśnie kolejce wysoko pokonał depczący Prawobrzeżu po piętach Pomorzanin II Przybiernów i to w Przybiernowie aż 4:1! Zapowiada się więc pasjonujący mecz, na który już teraz w imieniu zarządu i piłkarzy Prawobrzeża serdecznie zapraszam. Początek zawodów w sobotę 18 maja o godzinie 16:00 na boisku ze sztuczna nawierzchnią przy ul. Matejki w Świnoujściu (stadion obok kortów tenisowych).
�r�d�o: teufel
relacjďż˝ dodaďż˝: Junioro |
|