W zaległym meczu o mistrzostwo III ligi Bałtyckiej Pogoń Barlinek przegrała z Błękitnymi Stargard 0:3 (0:2). Bramki dla zwycięzców zdobyli Piotr Wojtasiak 19min, Michał Magnuski 45min i Bartłomiej Zdunek 48min. Stargardzianie wobec porażki Kotwicy Kołobrzeg z Gwardią Koszalin są już o krok od awansu do II ligi.

Przed rozpoczęciem spotkania trener Pogoni Tomasz Nowicki miał problem z obsadą bramki. Za czerwoną kartkę musiał pauzować podstawowy bramkarz Maciej Wolarek, jego zmiennik Sylwester Matys na zawodach szkolnych doznał kontuzji ręki, natomiast trzeci golkiper Bartłomiej Siejko jest chory. Ostatecznie do kadry pierwszego zespołu został potwierdzony bramkarz rezerw Tomasz Banaszczyk i to on ostatecznie stanął miedzy słupkami barlineckiej bramki.

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze i przez pierwszy kwadrans panowali na boisku, będąc blisko objęcia prowadzenia. W 12 min sam przed bramką Błękitnych znalazł się Łukasz Gieniec jednak strzał trafił w doświadczonego golkipera gości Marka Ufnala. Po chwili potężna bomba Macieja Kubika trafiła w poprzeczkę stargardzkiej bramki. Kolejne szanse na zdobycie gola mieli Patryk Bil I Łukasz Gieniec, ale ich uderzenia z dystansu okazały się niecelne. Gdy wydawało się, ze objęcie przez zespół z Barlinka prowadzenia jest kwestią czasu pierwsza akcja podbramkowa gości zakończyła się powodzeniem. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłka trafiła do nieobstawionego w polu karnym Piotra Wojtasiaka, który mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił futbolówkę w siatce Pogoni. Po stracie gola z zespołu gospodarzy jakby uszło powietrze. Inicjatywę na boisku przejęli zawodnicy ze Stargardu co udowodnili kolejną bramką zdobytą przez Michała Magnuskiego plasowanym strzałem z 20m. Tuż przed przerwą piłkarze z Barlinka mieli szanse na gola kontaktowego jednak strzał z rzutu wolnego Bartosza Kubiaka był niecelny.

W drugiej odsłonie spotkania nadal ton grze nadawali goście ze Stargardu. W 48 min złe podanie Dariusza Suterskiego przejął Bartłomiej Zdunek i mimo próby ratowania sytuacji przez Patryka Bila strzałem w długi róg umieścił piłkę w bramce Pogoni. Po chwili przed startą gola stargardzian uchronił Marek Ufnal popisując się znakomitą interwencją po uderzeniu Łukasza Gieńca z 18m. Błękitni mogli podwyższyć prowadzenie w 54minucie jednak strzał z 11m Pawła Dudy zdołał obronić Tomasz Banaszczyk. Kolejne dwa uderzenia gości trafiły w poprzeczkę bramki Pogoni. Zespół z Barlinka zdołał odpowiedzieć dwoma celnymi uderzeniami Pawła Magryty i Kordiana Ziajki pewnie obronionymi przez bramkarza gości. W 71 min szanse na podwyższenie wyniku miał Maciej Kazimierowicz, lecz fatalnie spudłował z 14m. Przez ostanie minuty nie wiele już działo się na boisku. Piłkarze Błękitnych szanowali piłkę i ze spokojem utrzymali korzystny dla siebie rezultat do końca meczu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne /www.pogonbarlinek.futbolowo.pl