Flota pokonuje trzecioligowca
Niestety dzisiejsze spotkanie z Flotą rozgrywane na sztucznym boisku w Świnoujściu zakończyło się dla podopiecznych trenera Mariusza Szmita porażką 3:1 (0:0). Dla gospodarzy dwa gole zdobył Konrad Gilewicz, zaś jedną nowopozyskany przez świnoujścian Arkadiusz Aleksander. Honorową bramkę dla Chemika Police zdobył z rzutu karnego Patryk Baranowski.
Flota (1 poł.): Kupczanko - Niedziela, Stasiak, Zalepa, Opałacz, Kieruzel, Wrzesień, Szałek, Arifović, Olszar, Śpiączka
Flota (2 poł.): Kupczanko - Fryc, Niewiada, Udarević, Jasiński, Mysiak, Bodziony, Gilewicz, Kwiatkowski, Nnamani, Aleksander Chemik: Reszkis (46’ Rusek) - Baranowski, Janicki (66’ Kalinowski), Kalinowski (46’ Sasin), Kosakowski (75’ Karpiński), Fadecki (46’ Cierech), Jóźwiak (46’ Janczak), Majak (66’ Bieniek), Bieniek (46’ Krawiec), Jakubiak (46’ Chodorowski), Ciołek (46’ Filipowicz) Bramki: 1:0 - 55 minuta - Konrad Gilewicz 1:1 - 68 minuta - Patryk Baranowski 2:1 - 70 minuta - Arkadiusz Aleksander 3:1 - 72 minuta - Konrad Gilewicz Pierwsza połowa środowego sparingu niczym nie zaskoczyła kibiców Floty. Jak na lidera 1 ligi przystało Flota kontrolowała przebieg gry, długo utrzymywała się przy piłce i parokrotnie wędrowała w pole karne Chemika. W tej część gry przewaga gospodarzy nie przełożyła się jednak na bramki. Bramkarza Chemika bezskutecznie próbowali pokonać Bartosz Śpiączka, Michał Stasiak oraz Sebastian Zalepa. Po przeciwnej stronie boiska najbliższy bramki był Wojciech Fadecki, jednak minimalnie szybszy do prostopadłego podania zagrywanego przez Przemka Ciołka był Łukasz Kupczanko. Kilkanaście minut później Fadecki ponownie mógł wpisać się na listę strzelców. Tym razem po dośrodkowaniu Rafała Kalinowskiego i uderzeniu z kilkunastu metrów koszmarną interwencją popisał się Kupczanko. Śliska od deszczu piłka przetoczyła się po rękach bramkarza i wylądowała na rzucie rożnym. Gra tak naprawdę rozkręciła się dopiero po przerwie. Dziesięć minut po zmianie stron po dośrodkowaniu z bocznego sektora i rykoszecie Piotra Ruska uderzeniem z woleja pokonał Konrad Gilewicz. Kilkadziesiąt sekund później Paweł Krawiec przed polem karnym obrabował z piłki Ivana Udarevicia i w 100% sytuacji mając przed sobą tylko bramkarza uderzył koło słupka. W 67 minucie Krawiec ponownie bliski był wyrównania, gdy po dośrodkowaniu Pawła Cierecha minął bramkarza Floty i mając przed sobą tylko pustą bramkę został pocięty przez Christiana Nnamaniego. Arbiter spotkania zarządził rzut karny, zaś do remisu zamiast Krawca doprowadził Patryk Baranowski. Piłkarze Chemika z remisu cieszyli się dokładnie 120 sekund. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marek Niewiada zgrał piłkę do Arkadiusza Aleksandra, a ten z bliska ponownie wyprowadzi Flotę na prowadzenie. Po kolejnych 120 sekundach było już 3:1. Tym razem z ponad 20 metrów precyzyjnym niskim strzałem popisał się Gilewicz. W kolejnych kilkunastu minutach Flota jeszcze parokrotnie znajdowała się w okolicy pola karnego Chemika, jednak więcej nie była już w stanie strzelić. W dzisiejszym spotkaniu testowani byli Patryk Janczak ze Świtu, Adrian Chodorowski i Maciej Majak z Pogoni oraz Maciej Reszkis z duńskiego Nexø Boldklub Bornholm. Następny sparing piłkarze Chemika rozegrają 9 lutego (godz. 11.00) z Pogonią Barlinek. Mecz zostanie rozegrany w Barlinku.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|