Powrót na właściwy kurs
Flota Świnoujście w końcu przełamała serię spotkań bez zwycięstwa. W pierwszoligowych derbach Pomorza Wyspiarze 3:0 (1:0) pokonali Arkę Gdynia. Gdynianie po raz kolejny nie będą dobrze wspominać potyczki z drużyną prowadzoną przez Tomasza Kafarskiego. Nowy szkoleniowiec Floty po raz kolejny w swojej karierze ograł Arkę. W najbliższą środę Wyspiarze powalczą o przełamanie na wyjeździe. W Katowicach Flota zmierzy się z GKS-em.
Pierwszą okazję stworzyli sobie goście z Gdyni. Silny strzał po ziemi Marcina Radzewicza z kłopotami odbił Grzegorz Kasprzik. Po dobrym początku Arki, inicjatywę przejęli świnoujścianie. W 15 minucie instynktowną interwencją popisał się Jakub Miszczuk, który obronił celną główkę Marka Niewiady. Sześć minut później Wyspiarze mogli cieszyć się z bramki. Piłkę na dalszy słupek dośrodkował Patryk Fryc, a obrońców Arki uprzedził Michał Stasiak i głową pokonał bramkarza gości. Gdynianie odpowiedzieli strzałami Piotrów, Kuklisa i Tomasika, ale oba były za słabe. W 34 minucie minimalnie niecelnie główkował Charles Nwaogu. Po chwili jego wyczyn skopiował Ensar Arifović.
Arka podobnie jak pierwszą, i drugą część rozpoczęła od ataków. Po podaniu Marcina Radzewicza w klarownej sytuacji znalazł się Rafał Grzelak, ale oddał niecelny strzał. W 57 minucie po zamieszaniu piłka znalazła się pod nogami Charlesa Nwaogu, który uderzył obok bramki. Tuż po godzinie gry nigeryjski napastnik dopiął swego. Z rzutu rożnego piłkę wrzucił Radosław Jasiński, strzał Ivana Udarevicia został zablokowany, ale próba Charlesa Nwaogu zakończyła się golem numer dwa. W 69 minucie było po meczu. Flota wyszyła z kontratakiem, w którym Bartłomiej Niedziela dokładnie podał do Sebastiana Olszara, który strzałem od słupka umieścił piłkę w bramce gości. Kwadrans przed końcem z pięciu metrów fatalnie chybił Piotr Kuklis. Jeszcze jedną okazję na honorowe trafienie miał Radosław Pruchnik, ale jego strzał z linii wybił Piotr Kieruzel.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|