Po wygraną do Lublina
W sobotę, 22 września o godzinie 12:00 na stadionie KS Budowlani mieszczącym się przy ul. Krasińskiego 11 w Lublinie zostanie rozegrany pierwszy półfinał Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II (PLFA II). Gospodarze tego spotkania Tytani Lublin podejmą Cougars Szczecin. Po niezwykle emocjonującym sezonie zasadniczym w Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego (PLFA II) nadszedł czas decydujących potyczek. W pierwszym z dwóch spotkań półfinałowych rozgrywanych w nadchodzący weekend legitymujący się perfekcyjnym bilansem Tytani Lublin podejmą na własnym stadionie szczecińskie Kuguary. Goście mają wysokie aspiracje, gdyż w sezonie regularnym wygrali swoich pięć spotkań, ponosząc tylko jedna jedyna porażkę ze zwycięzcą Grupy Północnej ekipą Królewskich Warszawa.
Dla gospodarzy sobotniego starcia nadszedł czas na prawdziwy test, nigdy jeszcze w swojej historii, zespół z województwa lubelskiego nie mierzył się z zespołem z północy Polski. Tytani bezapelacyjnie wygrali swoją grupę, chociaż od początku nie byli stawiani w gronie faworytów. Z meczu na meczu udowadniali jednak swoją prawdziwą wartość. Futboliści szczecińskich Kuguarów to najbardziej doświadczona drużyna z tegorocznych debiutantów. W czterech meczach obecnego sezonu ich defensywa nie pozwoliła przeciwnikom na jakąkolwiek zdobycz punktową. Cougars dość wyraźnie pokonali innego pretendenta do awansu do play-off drużynę Sabercats Sopot. Dla obu drużyn będzie to pierwszy mecz o tak wysoką stawkę. Premią za zwycięstwo w półfinale jest nie tylko prawo gry w finale rozgrywek, ale także bezpośredni awans do PLFA I.
O nadchodzącym spotkaniu wypowiada się manager Kuguarów Tomasz Leszczyński - Przygotowania do meczu przebiegały nadzwyczaj spokojnie, frekwencja na treningach po okresie wakacyjnym dopisywała. Jesteśmy dobrze przygotowani do tej jakże ważnej dla nas konfrontacji. Tytani to bardzo solidna ekipa i myślę że sobotnie spotkanie dostarczy kibicom wielu emocji. Taktyka jest jak zawsze ta sama, my zdobywamy punkty a przeciwnik nie. Gramy twardo i nieustępliwie, od początku do końca. W tym meczu sto procent to minimum, które musimy z siebie dać aby odnieść upragnione zwycięstwo. Kilku naszych zawodników narzeka na drobne urazy, ale nie są to urazy, które mogłyby ich wyeliminować z gry. Przed nami najtrudniejszy w tym sezonie egzamin, zamierzamy go zdać wzorowo - dodaje Leszczyński. Wielkie emocje gwarantuje liniowy Tytanów Bartosz Soska - Przed każdym spotkaniem staramy się być maksymalnie skoncentrowani i zmobilizowani do jeszcze lepszej gry niż w każdym poprzednim meczu. Najbliższy jest o bardzo wysoką stawkę. Na treningach widziałem ile trudu, potu i wysiłku włożyli w przygotowania moi koledzy i nie ulega wątpliwości, że w nadchodzącym meczu musimy dać z siebie wszystko. Skończyliśmy sezon zasadniczy miesiąc temu, wcześniej niż nasi przeciwnicy jednak nie próżnowaliśmy i myślę, że bardzo dobrze odrobiliśmy nasze “zadanie domowe”. Cougars Szczecin to doświadczona i zgrana drużyna. Po tym co pokazali w swoich dotychczasowych meczach musimy spodziewać się bardzo trudnej przeprawy. Trzeba przyznać że, szczecinianie bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę. W sobotę naszym dwunastym zawodnikiem będą nasi wspaniali kibice, którzy zawsze wspierają nas podczas naszych boiskowych zmagań - zapowiada Soska. Obie drużyny mają wiele cech wspólnych. Zdobywają średnio po ponad trzydzieści punktów na mecz, tracąc za każdym razem mniej niż dziewięć. To świadczy o doskonałych formacjach defensywnych, którymi dysponują obie ekipy. O sile ataku Tytanów i Kuguarów stanowią bardzo dobrzy rozgrywający osłaniani przez doskonałe linie ofensywne. Prawdziwym rarytasem może być rywalizacja running backów - Adriana Jędrzejewskiego i Tomasza Komosy. Zawodnicy ci zdominowali ligowy ranking przyłożeń po akcjach biegowych. Z powodu kontuzji nie zagrają Arkadiusz Anasiewicz oraz Paweł Sawicki w ekipie Tytanów, W szeregach Couguars niepewny jest występ Remigiusza Borejszo. Dla pokonanego będzie to ostatni występ w bieżących rozgrywkach, dla zwycięzcy wielki sukces, promocja do wyższej klasy rozgrywek i szansa na zdobycie tytułu mistrza PLFA II.
�r�d�o: plfa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|