AZS jedzie do jednego z faworytów
Trudne zadanie czeka koszykarzy AZS Koszalin w dzisiejszym (11.11) meczu siódmej kolejki Polskiej Ligi Koszykarzy (Tauron Basket Ligi). Akademicy pojechali do Zielonej Góry by zagrać z jednym z faworytów do tytułu Stelmetem. Porażki Zielonogórzan z Treflem i Asseco, z którymi AZS wygrywał nico, zweryfikowały te aspiracje. Z liderem tj. Treflem obydwie drużyny mierzyły się na własnym parkiecie, ale w przeciwieństwie do Akademików, zawodnicy z lubuskiego musieli schodzić z opuszczonymi głowami, bo porażka była dość wyraźna. Natomiast z Asseco w przeciwieństwie do AZS mierzyli się na wyjeździe i tutaj do dobrego wyniku zabrakło im nie wiele.
W środku tygodnia obydwa zespoły przegrały swoje spotkania, jednak ich waga była zdecydowanie inna. Koszalinianie przegrali w Kołobrzegu w ramach rozgrywek Pucharu Polski z odradzającą się Kotwicą, natomiast koszykarze z krainy wina grali z Europejskim potentatem Uniksem Kazań, co prawda przegrali 67:74, ale pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i zabrakło im czasu na dogonienie rywala.
W lidze w ostatnich pojedynkach AZS wygrał przed tygodniem z Kotwicą Kołobrzeg, natomiast Stelmet przełamał klątwę drużyn z Trójmiasta i wygrał w Gdyni ze Startem. W Koszalinie wielu uważało Kotwicę za najsłabszą drużynę ligi, licząc na bardzo wysokie zwycięstwo, ale szybko musi zweryfikować swoje zdanie, bo w Hali przy ulicy Śniadeckich koszykarze z portowego miasta stawili spory opór przecinkowi a jak wspomnieliśmy w pierwszym rewanżu w Pucharze okazali się lepsi. O sile Zielonogórzan stanowi trójka koszykarzy: Quinton Hosley, Walter Hodge oraz Oliver Stević. Ostatnio do tego grona zaczął dołączać Adam Łapeta. Natomiast w Koszalinie wiodącymi postaciami są: Łukasz Wiśniewski, Jeff Robinson, Paweł Leończyk i Darrell Harris. Formę coś ostatnio traci Leończyk co wyraźnie przekłada się na grę AZS. Jak będzie tym razem? Początek spotkania o godz. 1800.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|