Sobotnie spotkanie King Wilków Morskich ze Stawińskim Basketem Piła będzie dla szczecinian okazją do rewanżu. To z pilanami podopieczni trenera Marka Żukowskiego przegrali pierwszy i jak do tej pory jedyny mecz w II lidze w grupie A.

Od tego momentu Wilki wygrały osiem kolejnych meczów, a Basket - tylko trzy. Co więcej, w ostatnim spotkaniu Stawiński przegrał z najsłabszą drużyną rozgrywek Basketem Suchy Las, a w rozegranym pod koniec grudnia turnieju w Inowrocławiu lepszymi od zespołu z Piły okazały się ekipy Astorii Bydgoszcz i Noteci Inowrocław. I mimo że do pilan dołączył Dawid Witos, były rozgrywający lub rzucający obrońca m. in. AZS-u Koszalin czy Polpharmy Starogard Gdański, to każdy inny wynik, niż zwycięstwo naszych koszykarzy, będzie można uznać za niespodziankę.

Początek o godzinie 17 w hali przy ulicy Świętoborzyców. Wstęp wolny.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stk.szczecin.pl