Walka do ostatniej sekundy...
Tak emocjonującej kolejki I ligi koszykarzy nie było dawno, przed ostatnimi spotkaniami o trzy miejsca dające awans do play-off rywalizuje aż sześć drużyn. Los chciał (uzyskane wyniki spowodowały), że znajdują się w niej obydwie nasze drużyny, które mają po 44 punkty. Teoretycznie w lepszej sytuacji niż AZS Radex Szczecin jest Spójnia Stargard Szczeciński, która w tej chwili ma lepszy bilans gier między zainteresowanymi drużynami: Sokołem Łańcut, Startem Lublin i oczywiście Akademikami, jednak sytuacja ta będzie dynamiczna bowiem szanse na awans mają także Stal Ostrów Wlkp. i Znicz Basket Pruszków. Jedno jest pewne: chcesz awansować, nie masz co kalkulować - musisz wygrać, porażka spowoduje, że na play-off nie masz szans, co gorsza może także nie zapewnić pewnego pierwszoligowego bytu i konieczność gry w play-out.
Wygraną za cel postawili sobie zarówno podopieczni Zbigniewa Majcherka i Ireneusza Purwinieckiego. Znów w teoretycznie lepszej sytuacji jest Spójnia bowiem rywalizuje w Bydgoszczy z Astorią Bydgoszcz, która nie ma już szans na play-off, natomiast Akademicy pojechali do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie zmierzą się z bezpośrednim rywalem do awansu, miejscową Stalą. Astorii nie można jednak lekceważyć, ciągle mają matematyczne szanse na zapewnienie sobie bezpiecznego utrzymania, wszystko zależy od wyniku w Ostrowie Wlkp. i Przemyślu.
Patrząc na ostatnią formę naszych zespołów to matematyka daje większe szanse AZS-owi Radex Szczecin. Ostatnie dziesięć gier obydwa zespoły zakończyli z bilansem 7-3, ale Spójnia już analizując ostatnie pięć gier to Akademicy mają bilans 3-2 (na placu pokonanych zostawiając m.in. najlepszy w lidze Śląsk) a biało-bordowi 2-3. W Ostrowie ciekawie będzie zapowiadał się pojedynek Łukasz Pacocha - Filip Matczak. Akademicy nie mogą zapomnieć także o: Łukaszu Olejniku, Wojciechu Żurawskim, Marcinie Dymale i Wojciechu Szawarskim. Ta ostatnia trójka 19 grudnia rozmontowała AZS i poprowadziła swoich kolegów do dwudziestopunktowego zwycięstwa w Szczecinie. O sile Astorii stanowią Mateusz Bierwagen, Sebastian Laydych, Dorian Szyttenholm, Wojciech Fraś i Paweł Lewandowski. Fraś, Laydych, Bierwagen ta trójka przed świętami rozmontowała w Stargardzie Szczecińskim Spójnię, wygrywając 72 do 63. Jak widać obydwa zespoły oprócz walki o awans, bardzo chcą się zrewanżować za tamte porażki. Jak będzie tym razem, miejmy nadzieje, że pomyślnie. Przypomnijmy, że na koniec sezonu zasadniczego o kolejności w tabeli decyduje liczba zdobytych punktów (zwycięstwo 2, porażka 1). W przypadku kiedy dwa zespoły mają taką samą liczbę punktów o kolejności decyduje bilans spotkań pomiędzy tymi drużynami. W sytuacji, kiedy bilans spotkań pomiędzy zespołami jest identyczny o hierarchii tabeli decyduje stosunek punktów (wynik dzielenia) zdobytych do straconych ze wszystkich spotkań. W przypadku kiedy więcej niż dwa zespoły mają taką samą liczbę punktów o kolejności w tabeli decyduje tzw. „mała tabela” uwzględniająca jedynie wyniki spotkań pomiędzy zainteresowanymi drużynami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|