To miał być mecz, w którym Stargardzianie zrobią kolejny krok w kierunku play-off. Biało-bordowi w pojedynku o trzy punkty podejmowali w hali przy ul. Pierwszej Brygady PC SIDEn Toruń i ... przegrali 57:64 nieco komplikując sobie drogę do gry w najlepszej ósemce ligi. Zachodniopomorscy koszykarze są co prawda piąci w tabeli, ale cztery następne drużyny tracą tylko jedno oczko mając jedno rozegrane spotkanie mniej.

O porażce Spójni zdecydowały ostatnie półtorej minuty spotkania. Gospodarze przed rozpoczęciem kluczowych 180 sekund prowadzili 57 do 55, jednak do końcowej syreny mimo prób Ratajczaka, Stępnia i Szczepaniaka już nie trafili. Za to goście za sprawą Kowalewskiego i Jareckiego dwukrotnie zdobyli punkty zza linii 6,75m a potem jeszcze rzutami wolnymi ustalili wynik spotkania.

Patrząc na przebieg całego meczu nie był to porywający, ale bardzo wyrównany spektakl, dziesięciokrotnie był remis i tyleż samo zmieniało się prowadzenie. Na przerwę z jednym oczkiem prowadzenia schodzili goście. Obydwie drużyny miały problem ze skutecznością swoich rzutów, w końcówce minimalnie w tej kwestii lepsi byli goście i to zdecydowało o wyniku.

W Spójni zawiedli liderzy, którzy zagrali poniżej przeciętnej. Wyręczył ich Piotr Trepka (16 pkt.), ale było to za mało, aby odnieść zwycięstwo. Przeciwnika do wygranej poprowadziło trio: Jarecki, Żytko i Kowalewski.

Już w środę (6.03) Spójnię czeka derbowe spotkanie z AZS-em Radex Szczecin, wiele wskazuje, że to spotkanie zdecyduje, która z naszych drużyn zagra w play-off.

Spójnia Stargard Szczeciński - PC SIDEn Toruń 57:64 (12:13, 14:14, 15:17, 16:20)

Spójnia: Trepka 16, Stępień 11, Ratajczak 10, Pabian 7, Grudziński 4, Dylik 3, Michalski 2, Parzych 2, Szczepaniak 2, Soczewski 0

PC SIDEn Toruń: Jarecki 15, Żytko 12, Kowalewski 12, Barycz 9, Lisewski 6, Śmigielski 4, Bochno 2, Szpyrka 2, Plebanek 2, Perka 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne