Stargardzka Spójnia udała się do stolicy Wielkopolski by zmierzyć się ostatnią drużyną I ligi koszykarzy. Druga drużyna rundy rewanżowej, która ma na swoim koncie serię pięciu wygranych z rzędu zagra z AZS Politechniką Poznańską.

Wielu kibiców basketu za pewno przed meczem dopisze kolejne dwa oczka na konto biało-bordowych, ale o tym jak bardzo jest to niewłaściwe podejście przekonali fani z Krosna. Ich ulubieńcy mimo, że są trzecią drużyną ligi przegrali na własnym parkiecie z Poznaniakami. Ten wynik powinien być ostrzeżeniem dla wszystkim, że nie wolno lekceważyć rywala niezależnie jaka pozycję w tabeli zajmuje. Akademicy grają co raz lepiej, co prawda nadal przegrywają często, ale już nie tak wyraźnie tocząc bardzo wyrównane boje. Oprócz zwycięstwa w Krośnie zawodnicy z Wielkopolski byli dwa tygodnie temu blisko sprawienia psikusa AZS-owi Radex Szczecin.

Dla ostatniej drużyny mecz w Krosnie wygrali: Paweł Hybiak, Adam Metelski, Tomasz Baszak zdobywając odpowiednio 23, 17 i 13 punktów, prezentując naprawdę dobra skuteczność z gry. Dobra postawa pod koszem tego drugiego oraz Michała Szydłowskiego spowodowała, że przyjezdni wygrali walkę na tablicach i mimo, że grali w miarę skutecznie to jeszcze mieli sporo drugich szans na trafienie.

Faworytem spotkania będą goście, ale nie wolno lekceważyć gospodarzy, początek pojedynku o godz. 19.30 w hali UAM na Morasku, ul. Zagajnikowa 9 w Poznaniu. Wstęp wolny.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne