W niedzielę (10.02) 'w krainie podziemnej pomarańczy' dojdzie do pojedynku dwóch akademickich zespołów, wielkopolska AZS Politechnika Poznańska podejmować będzie zachodniopomorski AZS Radex Szczecin. Co prawda będzie to zaledwie pojedynek dwunastej z ostatnią drużyną I ligi koszykarzy, to jednak emocji nie powinno zabraknąć. Goście mają o co walczyć, mają zaledwie punkt straty do ósmej Spójni, a trzy do czwartego MOSiR-u Krosno, ciągle licząc się w walce o awans do play-off. Ostatnia sensacyjna wygrana z AZS WSGK Kutno pokazała, że wcale nie są w realizacji celu na straconej pozycji.

Gospodarze w dwudziestu dwóch meczach wygrali zaledwie trzy razy. Warto jednak zaznaczyć, że wszystkie te wygrane odnieśli we własnej hali. W Poznaniu przegrały m. in. PC SIDEn Toruń i Znicz Pruszków a blisko porażki była także Polonia Przemyśl, czyli problemy miały drużyny, które są bezpośrednimi rywalami Szczecinian.

W stolicy Województwa Zachodniopomorskiego mówi się ostatnio dużo o połączeniu AZS Radex z Wilkami Morskimi, ponoć po sezonie będziemy mięli jeden silny zespół. Zawodnicy nie powinni jednak obecnie zawracać sobie tym głowy i skupić się na grze. Z Poznaniakami trzeba po prostu wygrać, jeśli myśli się o grze w play-off. Jak będzie o tym przekonamy się w niedzielę wieczorem.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne