AZS Radex zagra w Pruszkowie
Podbudowani pierwszym ligowym zwycięstwem z MKSem Dąbrowa Górnicza koszykarze AZSu Radex Szczecin udali się do Pruszkowa, gdzie dzisiaj (21 października) o godz. 1700 zmierzą się z tamtejszym Zniczem. Jak ważne było to poprzednie zwycięstwo? Trener Akademików na łamach portalu Sportowe Fakty wypowiada się, że bardzo. Szczecińscy koszykarze uwierzyli we własne możliwości i poprawiło się morale w zespole, który wcześniej był psychicznie rozbity po słabym starcie w rozgrywkach.
Tym razem na Szczecinian czeka Znicz czyli drużyna, która we własnej hali nie przegrała odnosząc dwa zwycięstwa nad UMKS Kielce i AZS Politechnika Poznańska. W poprzedniej kolejce podopieczni Michała Spychały grali w Toruniu, gdzie przegrali czterema punktami z miejscową drużyną.
O sile Pruszkowian decyduje czterech koszykarzy, którzy zdobywają średnio więcej niż 10 punktów na spotkanie. Najlepszym strzelcem zespołu jest uniwersalny skrzydłowy Przemysław Szymański (15,5 pkt na mecz). Ma od wsparcie Michała Aleksandrowicza (średnia 11,5 pkt), Marcin Matuszewski (10,5 pkt) i Adrian Suliński (10 pkt).
Sympatycy AZS Radex liczą na pierwszą wyjazdową wygraną swoich ulubieńców, mają oni nadzieję, że w tym roku poza Szczecińską halą będzie lepiej niż w poprzednim sezonie. W styczniu w Pruszkowie siedmioma punktami wygrał Znicz, który był czwartą drużyną sezonu zasadniczego, natomiast AZS poza Szczecinem wygrał tylko dwa razy i między innymi dlatego nie zakwalifikował się do play-off. Jak będzie tym razem? Dowiemy się wieczorem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Sportowe Fakty
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|