Klęska Spójni
Spójnia Stargard Szczeciński wysoko przegrała na własnym parkiecie ze Stalą Ostrów Wielkopolski 51:75 (15:14, 18:22, 10:24, 8:15) i powinna o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć, bowiem poziom jaki zaprezentowała zwłaszcza w drugiej połowie był po prostu fatalny. Stargardzcy koszykarze w ciągu dwudziestu minut gry zdobyli tylko 18 punktów, przy 39 przeciwnika. Oczywiście trzeba z tego pojedynku wyciągnąć konsekwencję.
Katem Spójni otrzymał środkowy Stali Wojciech Żurawski, który nie opuścił ani minuty, zdobył 22 punkty, miał bardzo dobrą skuteczność podkoszową 81.8% przy jedenastu próbach, rzuty wolne wykonywał perfekcyjnie oraz zebrał aż 16 piłek.
W Spójni zawiedli przede wszystkim Adam Parzych i Tomasz Stępień, którzy w całym spotkaniu zdobyli dla Stargardzian tylko 10 punktów, rażąc nieskutecznością na poziomie 73%. Z pozytywów można zaliczyć tylko jeden występ kapitana Wiktora Grudzińskiego, który zdobył 12 punktów, przy 100% skuteczności z gry. Wsparcie miał tylko ze strony Bartłomieja Szczepaniaka, który próbował na siebie wziąć ciężar gry. Pozostali zawodnicy powinni mocno uderzyć się w pierś i zmazać plamę w Lublinie.
Spójnia Stargard Szczeciński - Stal Ostrów Wielkopolski 51:75 (15:14, 18:22, 10:24, 8:15) Spójnia: Grudziński 12, Szczepaniak 12, Pabian 8, Parzych 6, Soczewski 4, Stępień 4, Ratajczak 2, Wróblewski 2, Szpyrka 1, Michalski 0, Kasprzak 0. Stal: Żurawski 22, Olejnik 15, Szumełda-Krzycki 8, Kałowski 8, Zębski 6, Chmielarz 6, Szawarski 5, Kaczmarczyk 3, Dymała 2.
�r�d�o: Sportowe Fakty / pzkosz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|