Drużyna Pogoni Połczyn-Zdrój przegrała dziewiąte spotkanie w Koszalińskiej Lidze Okręgowej. Tym razem lepsi od 'Zdrojowców' okazali się zawodnicy Zrywa Kretomino, którzy zwyciężyli pewnie 3:1. Sytuacja w tabeli staje się coraz bardziej niepokojąca, nasza drużyna znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli i jest zagrożona spadkiem z ligi.
Pogoń bardzo szybko straciła bramkę już w 6 minucie meczu. Po błędzie w obronie napastnik gospodarzy dobił piłkę do pustej bramki. Kolejna bramka padła minutę przed końcem pierwszej połowy i na przerwę Zryw schodził z dwu bramkową zaliczką. Pogoń w tym meczu prowadziła grę, stwarzała swoje szansę i dochodziła do sytuacji bramkowych, ale niestety zawodziła skuteczność. Gospodarze z Kretomina w tym elemencie gry okazali po prostu lepsi od naszej drużyny.

W drugiej połowie w 63 minucie padła kolejna bramka dla Zrywu, tym razem z rzutu karnego. Stało się jasne, że Pogoń będzie miała problem w tym meczu zdobyć choćby punkt. Rzut karny został podyktowany po zagraniu ręką Pawła Lisowskiego. Pod koniec meczu Pogoń zdobyła bramkę po strzale Sławomira Woszczyńskiego i mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Zrywu Kretomino. Najlepszym zawodnikiem Pogoni, tradycyjnie już, był Bartłomiej Urbański.

Pod koniec meczu doszło do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia, w którym ucierpiał napastnik Pogoni Igor Walczak, który po uderzeniu łokciem przez jednego z obrońców gospodarzy, padł na murawę i karetką został przewieziony do szpitala.

�r�d�o: www.polczynzdroj24.pl/Krzysztof Szewczuk