Okazałe zwycięstwo Portowców
Okazałym zwycięstwem 5:0 zakończył się mecz sparingowy pomiędzy Pogonią a Kotwicą Kołobrzeg, rozegrany w sobotę na stadionie imienia Floriana Krygiera w Szczecinie. To był ostatni sprawdzian dla obu ekip przed inauguracją ich rozgrywek. W Kotwicy wystąpił sprawdzany przez Macieja Wachowskiego wychowanek Pogoni Szczecin Nowa - Marek Kowal, który poprzedni sezon spędził w II-ligowej Bytovii Bytów. Nie brakowało także innych piłkarzy, którzy w przeszłości związani byli z Dumą Pomorza. Do bramki Kotwicy trafiali tylko obcokrajowcy. W pierwszej połowie dwukrotnie Mouhamadou Traore, a w drugiej Donald Djousse (x2) oraz Sergei Mosnikov.
Portowcy od początku spotkania przejęli inicjatywę, ale problem stanowiła skuteczność. Dużą aktywnością wykazywał się Edi Andradina, który gola jednak nie zdobył, ale to własnie po jego podaniach futbolówka odnajdowała drogę do bramki, strzeżonej przez Łukasza Krymowskiego. Pierwsze trafienie podopieczni trenera Skowronka zaliczyli w 23 minucie, zdaniem piłkarzy Kotwicy arbiter powinien zasygnalizować spalonego. Adrian Budka dograł piłkę z prawej strony do Ediego. Brazylijczyk odegrał do Traore a Senegalczyk nie miał większych problemów z pokonaniem golkipera z Kołobrzegu.
Tuż przed przerwą granatowo - bordowi podwyższyli prowadzenie. W 41 minucie ponownie dobre rozegranie piłki między Edim i Traore. Ten drugi w sytuacji sam na sam nie daje szans Krymowskiemu. Po przerwie w obu zespołach dużo zmian. W Pogoni boisko opuszcza między innymi bramkostrzelny duet Edi & Traore, natomiast trener Kotwicy daje szansę zaprezentowania się młodzieżowcom. Kibice zgromadzeni na stadionie już w 47 minucie mogli zobaczyć kolejnego gola. Tym razem po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym odnalazł się Donald i skierował piłkę pod poprzeczkę. Kolejne trafienie także było jego autorstwa, Kameruńczyk wykorzystał podanie i będąc sam na sam z bramkarzem skierował futbolówkę do siatki. Wraz z upływającym czasem zgromadzeni na stadionie kibice byli jednak coraz bardziej zniecierpliwieni postawą tego zawodnika. Sympatyczny piłkarz pokazał bowiem z jaką łatwością znajduje się w sytuacjach strzeleckich, niestety ma również ogromny problem z ich wykorzystaniem, nie trafiając na przykład do pustej bramki. Wynik spotkania na 5:0 ustalił Sergei Mosnikov. Estończyk najlepiej zachował się w polu karnym i wpakował piłkę do siatki. Pogoń Szczecin - Kotwica Kołobrzeg 5:0 (2:0) 1:0 - 23' Mouhamadou Traore 2:0 - 42' Mouhamadou Traore 3:0 - 47' Donald Djousse 4:0 - 72' Donald Djousse 5:0 - 79' Sergei Mosnikov Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz (46' Duszan Pernisz) - Adam Frączczak (46' Petr Hricko), Hernani (46' Błażej Radler), Maciej Dąbrowski (46' Emil Noll), Przemysław Pietruszka - Adrian Budka (46 Radosław Wiśniewski), Takafumi Akahoshi (46' Sergei Mosnikov), Maksymilian Rogalski (46' Mateusz Szałek), Edi Andradina (46' Wojciech Golla), Grzegorz Bonin (46' Robert Kolendowicz) - Mouhamadou Traore (46' Donald Djousse). Kotwica: Łukasz Krymowski (46' Cezary Szybka) - Jakub Poznański (60' Oleksandr Zhdanov), Mateusz Wesserling (46' Łukasz Cebulski), Paweł Dirda (60' Patryk Pietras), Artur Sarna (65' Adam Zejfer), Tomasz Rydzak (60' Kacper Chruściński), Tomasz Parzy (60' Mariusz Kurczak), Honorat Stróż (62' Marcin Wachowicz), Michał Smarzyński (46' Michał Nawrocki, 65' Paweł Włodarczewski), Patryk Skórecki (60' Adrian Machula), Marek Kowal (46' Roland Kazubowski)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|