Wzięli rewanż na Orkanie
W środowe późne popołudnie na boisku w Nowielinie wybiegły jedenastki Gryfa i Orkana Rów. Było to spotkanie rewanżowe za niedzielną potyczkę obu ekip w Rowie. Wówczas 1:0 wygrali zielono-pomarańczowo-czarni. Tym razem minimalnie lepsi okazali się podopieczni Łukasza Stefańczyka, którzy wygrali to spotkanie 2:1 (1:1).
Już od samego początku meczu zaznaczyła się przewaga w posiadaniu piłki zespołu gości. Sytuacji stuprocentowych jednak za wiele nie było. W 39. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Po akcji rozegranej lewą stroną boiska piłka minęła bramkarza i toczyła się po linii bramkowej. Wybić ją starał się Andrzej Słota, zrobił to jednak tak niefortunnie, że trafił w samo okienko własnej bramki.
Gospodarze starali się szybko odpowiedzieć. Sztuka ta udała się już 6 minut później. Na 17 metrze ręką zagrał jeden z obrońców Orkana. Bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę wyrównującą zdobył Robert Betyna.
Drugą część spotkania postanowiono rozegrać systemem 2x30 minut. Znacznie lepiej w grę wszedł Gryf Nowielin. Przewagę w tym fragmencie meczu udowodnił w 56. minucie. Trafieniem po fatalnym wybiciu przez golkipera gości popisał się Mateusz Paszkiewicz. Więcej bramek już w tym meczu nie oglądaliśmy. Trzeba jednak przyznać, że na tle zespołu z wyższej klasy rozgrywkowej gra w tej części zawodów była już bardziej wyrównana. Zespół gospodarzy dobrze prezentował się pod względem fizycznym, co może mieć znaczenie w meczach o stawkę. W najbliższą niedzielę Gryf rozegra już ostatni test-mecz. Rywalem będzie A-klasowy Błękit Pniewo. Początek tego spotkania o godzinie 16.00 na boisku w Nowielinie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/http://ksgryfnowielin.futbolowo.pl/index.php
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|