Gryf Nowielin rozpoczął przygotowania
Przy niezbyt dobrze przygotowanym boisku i w zmieniających się co chwilę warunkach atmosferycznych Gryf Nowielin zmierzył się w Klukach z miejscową Błyskawicą. Mecz już chyba tradycyjnie zakończył się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy, choć trzeba przyznać, że miejscowi mogli to spotkanie przegrać. Tego dnia podopieczni Łukasza Stefańczyka źle jednak nastawili celowniki. Dodatkowo sytuację utrudniała stojąca na murawie woda.
Mecz postanowiono rozegrać system 3x30 minut. Już na samym początku bramkę dla Gryfa zdobył testowany zawodnik, który głową pokonał golkipera z Kluk. 15 minut później padło wyrównanie. Po ładnym uderzeniu z dystansu Krzysztof Słota musiał wyjmować piłkę z siatki. Do pierwszej przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej części Błyskawica wykorzystała błędy gości i w przeciągu 9 minut zaaplikowała aż 3 bramki. Usprawiedliwieniem nowielinian może być wystawienie mocno eksperymentalnego składu. Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności miało aż 17 zawodników.
Odmiennie wyglądał ostatni fragment spotkania. Inicjatywę przejął Gryf, przewagę udokumentował strzeleniem dwóch goli. W 70 min. głową bramkę zdobył Mariusz Szymkowicz a w ostatniej minucie wynik ustalił zawodnik testowany.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/http://ksgryfnowielin.futbolowo.pl/index.php
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|