W pierwszym kontrolnym meczu podopieczni trenera Stanisława Przybylaka gościli w podchociwelskim Lisowie gdzie mecze towarzyskie rozgrywa Piast Chociwel. Ilość bramek świadczy o tym, iż oba zespoły popełniały błędy w obronie a fakt że mogło paść ich spokojnie ponad dziesięć łącznie świadczy o sporej nieskuteczności. Już w 2 minucie strzał z prawej strony udanie obronił Robert Piłat. W 5 minucie niewiele pomylił się Krzysztof Śmierzchalski. Minutę później Jarosław Kiernicki otworzył wynik spotkania wykorzystując szkolny błąd obrony. W 9 minucie kolejny raz udanie bronił golkiper Sparty-Piłat. Klilkadziesiąt sekund później znów niewiele zabrakło Śmierzchalskiemu do podwyższenia wyniku. Chwilę później wyręczył go Kiernicki podwyższając na 2:0. W 14 minucie zrobiło się juz 3:0 a autorem gola został Śmierzchalski. W 20 minucie hat-tricka skompletował Jarek Kiernicki zdobywając czwartą bramkę. Po składnej akcji prawą flanką goście zdobyli pierwszą bramkę w 25 minucie. Kolejnych kilka minut tempo nieco siadło. Dopiero pod koniec, znów mogliśmy oglądać syutacje podbramkowe w wykonaniu Artura Samala, który minimalnie przestrzelił. Gospodarze z kolei po świetnej akcji środkiem pola zdobyli swoją drugą bramkę. W 53 minucie piąta bramkę zdobył Śmierzchalski. Ten sam zawodnik dwie minuty później nie trafił do pustej bramki. W 63 minucie gospodarze zdobywają trzecią bramkę po strzale głową. W 65 minucie kolejny raz Smierzchalski kąsliwym strzałem próbował zaskoczyć bramkarza Piasta, który z najwyższym trudem obronił strzał. W 80 minucie wprowadzony na plac gry Patryk Żurawik nie wykorzystał dogodnej okazji na podwyższenie rezultatu. Podobnie czyni Śmierzchalski w 84 minucie. W końcowych minutachArtur Samal przestrzelił nieco ponad poprzeczką chociwelskiego zespołu.

�r�d�o: spartawegorzyno.pl