Pogoń gra z Medykiem, pojedynek bramkarek?
W sobotę o godzinie 11:00 piłkarki Pogoni Women na własnym stadionie podejmować będą aktualnego wicelidera tabeli i wicemistrza Polski Medyk Konin. Spotkania obu zespołów zawsze należą do ciekawych i dostarczają wielu emocji. Zapowiadające przed sezonem walkę o medal Mistrzostw Polski gospodynie grają ze zmiennym szczęściem, od spektakularnych porażek po spektakularne zwycięstwa. W lepszej sytuacji przed tym meczem jest Medyk, z osiemnastoma punktami plasuje się na drugim miejscu. Natomiast podopieczne trenera Misiury i Kubackiego zgromadziły dotąd 10 oczek. Mają jednak jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Unią Racibórz.
Dla szczecinianek zwycięstwo nad Medykiem dałoby realną szansę na utrzymanie kontaktu z czołówką. To nie będzie jednak proste. Bilans dotychczasowych spotkań ligowych między tymi zespołami przemawia na korzyść podopiecznych Niny Patalon. Z kolei w Pucharze Polski lepiej radziły sobie szczecinianki. Pierwszy raz w Ekstralidze obie drużyny zagrały ze sobą 18 sierpnia 2010 roku, wówczas w Koninie lepsze były gospodynie, które wygrały 4:2 po trafieniach Gawrońskiej, Sikory, Chudzik i Pakulskiej. Dla Womenek strzelały wtedy Zdunek i Barlage. W rewanżu Pogoń na własnym terenie uległa Medyczkom 0:2 po bramkach Donaty Leśnik i Symeli Ciesielskiej.
W ubiegłym sezonie granatowo - bordowe przegrały u siebie 1:3 (Z. Sinka - Slacheva, Gawrońska x2), a na wiosnę szczecinianki znów poczuły gorycz porażki przegrywając w Koninie 1:2 (Kaźmierczak - Sikora, Gawrońska). Na początku roku z Pogonią rozstała się Anna Szymańska, pochodząca ze Szczecina bramkarka obecnie broni barw Medyka Konin. Ostatnio popularna 'Szymana' leczyła jednak kontuzje i nie grała, trudno więc powiedzieć czy będzie gotowa na jutrzejsze spotkanie. W przerwie letniej, po odejściu do Olimpii Anity Piotrowskiej trener Misiura do gry w Grodzie Gryfa namówił Katarzynę Jankowską. Występująca do niedawna w Reprezentacji Polski golkiperka do Szczecina przeszła właśnie z Konina, do którego trafiła Szymańska. Jeśli obie pojawią się w bramkach swoich zespołów można być pewnym, że każda z nich będzie chciała udowodnić swoją wyższość.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |