Nawdychać się jodu...
Jak wiadomo, 3 listopada Światowid Łobez rozegra swój przedostatni mecz na wyjeździe. Wszyscy, którzy są wtajemniczeni w sytuację jaka panuje w Światowidzie wiedzą że jest ciężko. Mimo to drużyna świetnie sobie radzi i ma za sobą cztery wygrane z rzędu... Czy chcą walczyć z zerowym budżetem o awans? Raczej nieprawdopodobne. Po prostu chłopaki grają swoje. Co ma być to będzie... Z uwagi na to że ten mecz rozgrywany jest w środowisku korzystnym dla wszystkich zawodników, więc taka wycieczka każdemu dobrze zrobi... Chwila relaksu jest wskazana. Z pewnością kibice Łobza ucieszą się również z remisu na wyjeździe a jeśli przegrają to i tak w następnej kolejce zjawią się na Siewnej z jeszcze większą ilością sympatyków i podniosą drużynę na duchu... Zapraszamy do Rewala na godz 11.00
relacjďż˝ dodaďż˝: ASUS |
|