W XIV kolejce Wojewódzkiej Okręgówki lider Pomorzanin Nowogard podejmował Polonię Płoty. Bezsprzecznym faworytem tego spotkania byli gospodarze, chociaż Poloniści w ostatnich czterech spotkaniach pokazali dobrą formę, zdobywając 9 punktów. Już od pierwszych minut spotkania nie było widać, że obydwu rywali dzieli W TABELI 15 punktów różnicy. Wręcz przeciwnie, pierwsze dogodne sytuacje do zdobycia bramki stworzyli goście. Już w 4 minucie meczu po dalekim wyrzucie piłki z autu Góralskiego, silnym uderzeniem Krupskiego zatrudnił Jakub Wypijewski, ale bramkarz miejscowych wybronił to uderzenie.

Po kilku minutach prawą stroną przedarł się Góralski i podał wszerz boiska do wychodzącego na czystą pozycję Szwaka, ale asystent sędziego dopatrzył się spalonego. Około 10 minuty Mirecki obsłużył prostopadłym podaniem Wypijewskiego, jednak uderzenie Kuby nie trafiło w światło bramki. w 14 minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję prawa stroną, która zakończyła się zdobyciem pierwszej bramki po plasowanym uderzeniu środkowego pomocnika Pomorzanina. Od tej pory gospodarze przejęli inicjatywę zagrażając Rozentalskiemu po stałych fragmentach gry wykonywanych przez Młynarczyka.
Około 30 minuty Poloniści przeprowadzili szybki atak lewą stroną boiska. W pole karne gospodarzy przedarł się Skuratowski i wyłożył piłkę Wypijewskiemu. Uderzenie tego ostatniego z najwyższym trudem wybił Krupski na spółkę z jednym ze stoperów. Po drodze piłka odbiła się od ręki drugiego obrońcy, ale gwizdek arbitra milczał.
W 37 minucie zawodnicy Pomorzanina wyprowadzili szybką kontrę powstrzymaną faulem Adriana Ratajczyka na środku boiska. Ku zdziwieniu gości sędzia za ten faul wykluczył zawodnika Polonii pomimo, że skrzydłowy gospodarzy miał jeszcze przed sobą jednego obrońcę gości. W końcowych minutach spotkania dwaj obrońcy Pomorzanina zostali ukarani żółtymi kartkami za przerwanie rajdów Szwaka.

Od początku drugiej połowy grający w osłabieniu goście, nastawili się na grę z kontrataku i już po czterech minutach przyniosło to efekt bramkowy. Na środku boiska piłkę otrzymał Skuratowski i po minięciu dwóch zawodników Pomorzanina zagrał na wolne pole do Szwaka, a ten technicznym uderzeniem z 25 metrów przelobował Krupskiego. Po stracie bramki zawodnicy Pomorzanina próbowali wyjść ponownie na prowadzenie, ale defensywa Polonii wspierana przez Mireckiego i Damiana Ratajczyka nie dała się zaskoczyć. Groźny strzał zawodnika Pomorzanina z dystansu sparował na rzut rożny Rozentalski. Nadal groźne w wykonaniu rosłych zawodników gospodarzy były stale fragmenty gry pod polem karnym Polonii. Jednak z każdą minutą goście wyprowadzali coraz więcej szybkich kontrataków. Jeden z nich w 73 minucie został przerwany faulem Soski na Skuratowskim, za który obrońca miejscowych został wykluczony z boiska, a po dokładnym dograniu piłki przez Góralskiego, Mirecki zdobył 2 bramkę dla Polonii. W 86 minucie Poloniści wyprowadzili kolejną zabójczą kontrę. Szwak wykonał prostopadłe podanie do Michała Drzewieckiego, a ten po wbiegnięciu w pole karne wyłożył piłkę Mireckiemu, który umieścił futbolówkę pod poprzeczką bezradnego Krupskiego. Po zdobyciu swojej drugiej bramki Mirecki, sprowokowany przez kibiców Pomorzanina, pokazał w ich kierunku niesportowy gest, za co otrzymał czerwona kartkę. Na domiar złego dla gości, za sprzeczkę na środku boiska żółtymi kartkami zostali ukarani Miklas i Skuratowski. Zawodnik Polonii musiał opuścić boisko, bo było to jego drugie napomnienie w tym spotkaniu. Tak więc ostatnie 10 minut meczu goście musieli dograć w 8 osobowym składzie. Już w przedłużonym czasie meczu zawodnicy Pomorzanina zdobyli 2 bramkę.
Tak więc lider przegrał pierwszy mecz w tej rundzie na własnym boisku z Polonią 2-3. Tym bardziej jest to cenny sukces dla przyjezdnych, że odniesiony w tak okrojonym składzie. Z przykrością należy stwierdzić, że nie popisał się arbiter tego spotkaniu, który starał się być głównym aktorem widowiska. Pomimo, że mecz nie obfitował w nadmierną ilość fauli czy złośliwości z obydwu stron, to sędzia pokazał aż 11 kartek, w tym 4 czerwone.
W ostatniej kolejce rundy jesiennej Polonia podejmować będzie Ehrle Dobra Szczecińska, a Pomorzanin wyjeżdża do Chociwla na mecz z Piastem. Życzymy powodzenia!

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne