W X kolejce Wojewódzkiej Okręgówki Iskierka Szczecin podejmowała Polonię Płoty. Obydwie drużyny przed tym spotkaniem dzieliła różnica 8 punktów na korzyść gospodarzy, jednak nie było tego widać na boisku. Już od pierwszych minut warunki dyktowali goście. Poloniści już w drugiej akcji zdobyli bramkę. Po odbiorze piłki w środku boiska 17 -letni Damian Ratajczyk dograł prostopadle do Łukasza Szwaka a ten w swoim stylu wbiegł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki do nadbiegającego Skuratowskiego, który dopełnił formalności pakując piłkę do bramki Iskierki. Goście nie zadowolili się prowadzeniem i nadal wyprowadzali szybkie akcje, które były przerywane faulami przez zawodników Iskierki, za co dobrze prowadzący to spotkanie sędzia ukarał ich 3 żółtymi kartkami już w pierwszej połowie spotkania.

Około 20 minuty spotkania Poloniści stworzyli kolejne dwie bramkowe sytuacje pod bramką Iskierki. Najpierw drugi 17- latek w drużynie gości Jakub Wypijewski nieczysto trafił piłkę głową z około 10 metrów, po rajdzie prawą strona Łukasza Góralskiego i futbolówka wpadła prosto w dłonie bramkarza Szczecinian. Po chwili na  listę strzelców mógł się wpisać Damian Ratajczyk po mierzonym dośrodkowaniu Artura Nabrzewskiego z rzutu wolnego. Uderzenie głową Damiana z trudem na rzut rożny sparował bramkarz gospodarzy. Około 30 minuty bramkową sytuację po szybkiej kontrze prawą stroną stworzyli napastnicy Iskierki, ale wybieg Mateusza Kopocińskiego poza pole karne zmusił napastnika gospodarzy do zbiegnięcia do narożnika boiska, co pozwoliło na powrót obrońców i zablokowanie uderzenia na bramkę Polonii. Po chwili znowu Poloniści przeprowadzili składną akcję lewą stroną. W pole karne Szczecinian przedarł się Szwak i wyłożył piłkę Wypijewskiemu, jednak futbolówka skozłowała przed uderzeniem i Kuba w tej stuprocentowej sytuacji nie trafił w światło bramki. W końcowych minutach pierwszej połowy goście przejęli inicjatywę na boisku, ale nie stwarzali zagrożenia pod bramką Kopocińskiego. Tak więc pierwsza połowa meczu toczona w szybkim tempie zakończyła się prowadzeniem gości 1-0.

Pierwsze minuty drugiej połowy toczyły się w środkowej strefie boiska. Żadna z drużyn nie stworzyła stuprocentowych sytuacji do zdobycia bramki. Około 60 minuty mecz został przerwany na kilka minut ponieważ w walce o piłkę Dariusz Skuratowski zderzył się głową z obrońcą Iskierki i w wyniku rany ciętej po opatrzeniu przez służbę medyczną, został odwieziony karetką do szpitala. Po kilku minutach groźna akcję lewa stroną przeprowadzili gospodarze, ale piłka zagrana wzdłuż bramki gości została wybita przez Nabrzewskiego na rzut rożny.
W 69 minucie spotkania Polonia zdobyła druga bramkę. Po szybkim wyprowadzeniu z własnej połowy, piłkę na środku boiska przejął Paweł Mirecki i mierzonym krzyżowym podaniem obsłużył Szwaka, a ten przelobował wybiegającego do piłki bramkarza gospodarzy.Około 80 minuty zawodnicy Iskierki zdobyli kontaktową bramkę. Mocne uderzenie z około 20 metrów odbił przed siebie Kopociński, a drugi napastnik dopełnił formalności, umieszczając piłkę w bramce gości
Po kilku minutach Kopociński zrehabilitował się broniąc instynktownie strzał napastnika Iskierki w stuprocentowej sytuacji. Już w doliczonym czasie gry Poloniści powinni strzelić trzecią bramkę. Po szybkim rajdzie Natan Józefczuk wyłożył piłkę w polu karnym Rynalskiemu, którego uderzenie wybronił bramkarz gospodarzy.Po tej akcji sędzia Błaszczak dopiero w 97 minucie zakończył zawody.
Reasumując można stwierdzić, że zwyciężyła drużyna, która stworzyła więcej sytuacji podbramkowych, była bardziej zdeterminowana i skuteczniejsza. Dla niezbyt licznej grupy kibiców mecz dostarczył sporo emocji i trzymał w napięciu do ostatnich minut.
W następną sobotę o godzinie 15,00 Polonia będzie podejmowała na własnym boisku kolejnego beniaminka Klon Krzęcin. Zapraszamy!

Skład Polonii: Kopocinski - Stopa, Ratajczyk D.(70' Urbaniak), Feledyn, Ratajczyk A. , Nabrzewski, Mirecki(72'Woźniak),Góralski, Szwak(84' Józefczuk), Wypijewski, Skuratowski(61' Rynalski)
Nie grali: Rozentalski i Bednarek

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne