Z Lechią o przełamanie
Przerwa reprezentacyjna nie jest dla wszystkich. Z tego powodu spotkanie Młodej Ekstraklasy zostało przeniesione na sobotę. O godzinie 11.00 na płycie głównej Stadionu Miejskiego im. Floriana Krygiera dojdzie do rewanżowego pojedynku Pogoni z Lechią Gdańsk. W 2. kolejce MESY Portowcy zwyciężyli w Trójmieście 2:1 po golach Filipa Łaźniowskiego i Kamila Zielińskiego. - Zagraliśmy naprawdę ciekawą i kombinacyjną piłkę. Spokojnie mogliśmy zakończyć mecz wcześniej, strzelając jeszcze jednego gola - mówił po sierpniowym pojedynku Adam Gołubowski (na zdjęciu). Szkoleniowiec Pogoni i jego podopieczni po ostatnich pojedynkach nie mają powodów do zadowolenia.
Będzie to już czwarte spotkanie obu klubów w tym sezonie. W ramach T-Mobile Ekstraklasy lepsi okazali się gdańszczanie. Rezerwiści ze Szczecina i Gdańska podzieli się punktami w zeszłą sobotę.
Tylko dzięki zwycięstwu w bezpośrednim starciu podopieczni Adama Gołubowskiego wyprzedzają w tabeli młodą Lechię. Lechiści nie wykorzystali w poprzedni weekend szansy wyprzedzenia Pogoni. Wystarczyło nie przegrać z Jagiellonią. Tak się nie stało. Biało-zieloni ponieśli srogą porażkę, aż 4:0 na własnym boisku. Paradoksalnie wysoka przegrana może zmobilizować przyjezdnych. Będą chcieli przedłużyć serię niepowodzeń szczecińskiego zespołu i go wyprzedzić, a przede wszystkim zrewanżować się za porażkę przed własną publicznością. Nastroje w Pogoni są zgoła różne od tych sprzed kilkunastu dni. Sztab trenerski próbuje szukać nowych rozwiązań. Odpowiednią okazją do przećwiczenia nowości był mecz z dorosłą drużyną Pogoni. Połączony zespół rezerw i MESY tylko nieznacznie przegrał. Porażkę 1:0 na pewno można odebrać jako światełko w tunelu dla młodych zawodników. Środowy sparing okazał się pechowy dla skrzydłowego Filipa Łaźniowskiego. Pomocnik skręcił kostkę i nie zagra w sobotę. Ponadto ze zgrupowań młodzieżowych reprezentacji kraju nie wrócili jeszcze Patryk Paczuk i Błażej Chouwer.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|