W pierwszych turniejach bez niespodzianek
Za nami premierowe turnieje siatkówki plażowej 'Eurovia Cup' w Pucicach. Mające trwać przez cały okres wakacyjny zawody już na starcie dostarczyły emocji a przede wszystkim dobrej zabawy uczestnikom i co najmniej niezłego poziomu.
Szczególnie w rywalizacji mężczyzn było na co popatrzeć, bo o zwycięstwo walczyli zawodnicy znani z występów ligowych na szczecińskich i nie tylko parkietach, a jednocześnie regularni bywalcy właśnie turniejów plażówki. Do gry przystąpiło sześć dwójek, w tym również jedna para mieszana... i trzeba przyznać, że nieźle sobie radziła, choć w konfrontacji z najlepszymi trudno było doszukać się szans na wygraną. Po wielogodzinnych bojach każdy z każdym, najlepsi tego dnia okazali się Adam Tołoczko i Łukasz Jakowczyk. Ich dominacja w turnieju nie podlegała dyskusji, choć w meczu na szczycie przeciwko Mateuszowi Dudziakowi i Arturowi Wierzbickiemu poprzeczka była wysoko zawieszona. Ci drudzy uplasowali się szczebel niżej w końcowej klasyfikacji.
Dzień wcześniej swój cykl rozpoczęły panie. Do gry ostatecznie przystąpiły cztery ekipy (dwie kolejne, które zapowiadały występ, niestety nie dojechały). Mimo niewielkiej frekwencji rywalizacja zapowiadała się ciekawie, bo na obiektach Ośrodka Strzeleckiego w Pucicach zaprezentowały się min mające za sobą udane występy w kwalifikacjach Mistrzostw Polski na plaży Joanna Wojtas i Elżbieta Stefan, a także atakująca pierwszoligowego PLKS-u Pszczyna Sandra Szczygioł, która zagrała w parze z Kamilą Komarnicką, zawodniczką miejscowego ZUT-u. Jak się okazało doświadczenie w występach na piasku wzięło górę i pierwszy tegoroczny turniej kobiet w Pucicach wygrały te pierwsze.
Już wkrótce kolejne odsłony 'Eurovia Cup', o czym będziemy informować na łamach ligowca.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|