Pogrom w Niecieczy
Przykrym akcentem zakończyła się runda jesienna dla Wyspiarzy. W poprzedniej kolejce Flota przegrała u siebie z Zawiszą 3:0, jednak dziś było jeszcze gorzej. Termalica była zdecydowanie lepszym zespołem i zdeklasowała lidera 4:0 (2:0). Najlepszym zawodnikiem meczu był Dariusz Jarecki. Wychowanek Osadnika Myślibórz zdobył dwie bramki oraz zapisał na swoje konto dwie asysty. Przewaga Floty nad wiceliderem po rundzie jesiennej zmalała do pięciu punktów.
Grę w sobotnim spotkaniu rozpoczęli gospodarze. To właśnie piłkarze w pomarańczowych strojach stworzyli sobie pierwszą okazję bramkową. Emil Drozdowicz dograł piłkę przed pole karne, a uderzenie Vojtecha Horvatha minimalnie minęło bramkę świnoujścian. W 15 minucie żółtą kartkę za faul na Dariuszu Jareckim obejrzał Radosław Jasiński. Nie minął kwadrans i w kolejnym pojedynku tych piłkarzy, znów faulował zawodnik Floty. Sędzia bez zawahania pokazał mu drugą żółtą kartkę i Wyspiarze musieli grać w dziesiątkę. Po chwili gospodarze mogli objąć prowadzenie, po krótko rozegranym rzucie rożnym. W pole karne piłkę wrzucił Karol Piątek, a strzał głową Vojtecha Horvatha pewnie obronił Grzegorz Kasprzik. W 38 minucie na szczęście dla świnoujścian źle piłkę przyjął Dariusz Jarecki, który mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam. Końcówka pierwszej połowy okazała się zabójcza dla Wyspiarzy. Najpierw strzał Emila Drozdowicza kapitalnie obronił Grzegorz Kasprzik. W 44 minucie bramkarz Floty był już bez szans. Kiks Dariusza Jareckiego okazał się być świetnym podaniem i w sytuacji sam na sam nie pomylił się Emil Drozdowicz. Jeszcze przed przerwą zrobiło się 2:0. Z rzutu wolnego przymierzył Dariusz Jarecki, a silnego strzału nie zdołał wybić bramkarz świnoujścian.
Pierwsza połowa sobotniego meczu, była najgorszą w wykonaniu Floty bieżącym sezonie. Wyspiarze nie oddali w niej żadnego strzału na bramkę gospodarzy. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a kolejne sytuacje stwarzali sobie niecieczanie. Niewiele zabrakło, aby strzał z rzutu wolnego Dariusza Pawlusińskiego zaskoczył Grzegorza Kasprzika. W 67 minucie świetnie ze skrzydła w pole karne wbiegł Dariusz Jarecki, a jego silny strzał z ostrego kąta na rzut rożny wybił bramkarz Floty. Dwie minuty później Wyspiarze nie mieli już szczęścia. Po podaniu Dariusza Jareckiego bramkę zdobył Andrzej Rybski, który na boisku pojawił się kilkanaście sekund wcześniej. W 80 minucie kolejną popisową akcję rozegrali gospodarze. Dariusz Jarecki szybko rozegrał piłkę z Andrzejem Rybskim i będąc sam na sam z bramkarzem Floty ulokował piłkę w długim rogu bramki Wyspiarzy. Ostatecznie Flota przegrała aż 4:0 i chyba dobrze, że runda jesienna już się skończyła.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|