Juniorzy starsi Pogoni (drużyna złożona z piłkarzy urodzonych w roku 1993, 94 i 95) w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Mistrzostw Polski pewnie pokonali Juniora Ursynów 5:2 i przed rewanżowym starciem w Szczecinie, są bliżej awansu do półfinału. W meczu z Juniorem Pogoń zagrała dwie różne połowy. Można nawet powiedzieć, że wyglądało to jak dwa różne spotkania. Po 20 sekundach spotkania Junior prowadził 1:0. Wyglądało na to, że młodzi Portowcy nie zdążyli jeszcze wysiąść z pociągu. W 8 minucie, po dalekim wyrzucie piłki z autu Adama Porzezińskiego, wyrównał Kajetan Pogorzelczyk. Gospodarze czyhali na Pogoń cofnięci i swoich okazji szukali w kontrach. To udało im się w 15 minucie, kiedy to po sytuacji 'sam na sam' z Krystianem Rudnickim jeden z napastników Juniora ponownie dał prowadzenie klubowi z Ursynowa. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie i wydawało się, że szczecinian czeka trudna przeprawa.

Już po siedmiu minutach drugiej połowy spotkanie układało się po myśli juniorów Pogoni. Najpierw Łukasz Zwoliński trafił głową w słupek, ale piłkę skutecznie dobił Rafał Gutowski, a chwilę później Portowcy objęli prowadzenie i - jak się później okazało - nie oddali go aż do końca spotkania. Po raz kolejny piłkę z autu posłał Porzeziński, ale tym razem Zwoliński był już skuteczny. W 70 minucie strzelec trzeciej bramki przeprowadził rajd, po którym dośrodkował w pole karne. Do piłki doskoczył Pogorzelczyk i było już 4:2. Pięć minut przed końcem spotkania Zwoliński ustalił wynik, a asystował mu Kamil Konieczny.

Bardzo korzystny wynik powoduje, że przed spotkaniem rewanżowym Pogoń Szczecin jest w bardzo korzystnej sytuacji. Drugi mecz odbędzie się w najbliższą środę, w Szczecinie, na boisku nr 2. Początek spotkania o g. 11.30.

�r�d�o: Krzysztof Ufland (PogonSzczecin.pl)