Tylko jeden dzień przerwy na odnowę biologiczną miała drużyna Gaz-System Pogoni Szczecin przed meczem z mistrzem Polski z Kielc. Jak tak krótka przerwa wpłynie na ich postawę? Już teraz wiadomym jest, że przeciwko Vive Targi nie zagra Michal Bruna oraz kontuzjowany Paweł Biały, ale czy zabraknie tylko tych dwóch piłkarzy ręcznych? - Musimy dać odpocząć Brunie, który musi przejść mały zabieg. Na niego na pewno będziemy musieli poczekać. Na pewno nie zagra w Kielcach. Damy też odpocząć tym, którzy ciągnęli ten mecz z Zabrzem. Potraktujemy ten mecz poważnie, aczkolwiek z myślą o Zagłębiu - stwierdził szkoleniowiec Gaz-System Pogoni, Rafał Biały.

Braków kadrowych należy się spodziewać także po gospodarzach. Wśród nich na pewno nie wystąpią: Denis Buntić, Manuel Strlek, Tomasz Rosiński oraz Ivan Cupić. Czy to jest dodatkowe osłabienie pretendenta do obrony mistrzowskiego tytułu? Na pewno tak, ale z pewnością nie na tyle duże, by nie stawiać ich w gronie faworytów wtorkowej rywalizacji.

- Wiemy gdzie jedziemy, wiemy o co gramy i z kim gramy. Musimy wyjść i walczyć, bo tego wymagają sponsorzy, kibice i własna ambicja. Myślami jesteś już przy Zagłębiu, który odbędzie się w następną środę - zdradza prawdziwe cele swojego zespołu Biały. Znacznie dobitniej wypowiedział się natomiast Wojciech Zydroń, który w Szczecinie robi prawdziwą furorę. - Z całym szacunkiem dla rywala, dla tego zespołu, ale jedziemy tam wygrać. W tym temacie nie będę polemizował. Jeżeli nie chcielibyśmy tego zrobić to po co tracić pieniądze, czas. Chcemy tam pojechać i wygrać, bo jeżeli przegramy przed meczem to nie ma sensu wychodzić na boisko.

Transmisję z wtorkowej rywalizacji zapowiedziała już stacja Polsat Sport. Już teraz serdecznie zapraszamy do kibicowania szczecinianom.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne