Będą kontynuować świetną passę?
Trzeci mecz w tym tygodniu rozegrają szczypiorniści Gaz-System Pogoni Szczecin. Tym razem rywalem będzie zajmujący aktualnie 3. pozycję w tabeli KS Azoty Puławy. Podopieczni Rafała Białego i Sławomira Fogtmana na ten pojedynek udali się już w piątek wczesnym rankiem. Wszystko po to, by jak najlepiej móc się przygotować do tego starcia. Działacze szczecińskiego klubu nie ukrywają, że właśnie liga jest dla nich najważniejsza.
- Puławy to jest mocny i solidny zespół. Niemniej jednak Lubin pokazał, że można z nimi przynajmniej zremisować. Szczerze mówiąc wierzę w zwycięstwo - z optymizmem podchodzi do rywala prezes klubu Paweł Biały.
Do tych najmocniejszych punktów w puławskiej drużynie należą: Przemysław Krajewski, Piotr Masłowski oraz Michał Szyba. Pierwszy z wymienionych plasuje się na 3. pozycji wśród najlepiej punktujących w tym sezonie. 55 trafień na 8 spotkań daje mu średnią 6,9 bramki/mecz. W ostatnim meczu w Mielcu błysnął z kolei raptem 22-letni rozgrywający Krzysztof Łyżwa - zdobywca 8 goli.
Co ciekawe tylko 2 strzały mniej ma na swoim koncie Wojciech Zydroń, który w tej samej klasyfikacji znajduje się tuż za plecami Krajewskiego, warto jednak dodać, że ma o jeden mecz rozegrany mniej. Na lidera drużyny wyrasta powoli Michal Bruna, który zdaje się powoli zapominać o swojej kontuzji. - Mamy szybkich rzucających: Mateusza Zarembę, Bartosza Konitza i Michala Brunę - zauważa szkoleniowiec portowej siódemki Rafał Biały. W lidze będzie to pierwsze takie spotkanie pomiędzy obydwiema ekipami. Warto jednak przypomnieć, że drużyny te sparowały ze sobą w okresie przygotowawczym. Wówczas lepszy był... Gaz-System Pogoń (33:26). - Zagraliśmy bardzo dobry sparing z Azotami, czyli można im się przeciwstawić. Jeżeli zagramy podobnie taktycznie jak miało to miejsce ostatnio to wynik będzie niewiadomą do ostatnich minut - zakończył sternik Pogoni Paweł Biały.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|