Primaaprilisowy herb Lecha
W czasie wczorajszego, przegranego meczu Pogoni Szczecin z Lechem Poznań 0:2, uwagę kibiców zgromadzonych na trybunach stadionu miejskiego zwróciła tablica świetlna.
Na niej wyświetlany jest czas trwania, wynik meczu oraz herby obu zespołów. I właśnie herby, a właściwie jeden z herbów stał się obiektem żartów kibiców na stadionie. Organizatorzy poniedziałkowego spotkania raczej nie omyłkowo, umieścili na tablicy nieaktualny od blisko sześciu lat, herb poznańskiego klubu. Lech używał go bowiem jeszcze przed swoją fuzją z Amicą Wronki, a blisko rok po niej powrócił do swojego historycznego symbolu.
Nie był to jednak tylko żart primaaprilisowy, jednak również rewanż, za identyczną sytuację podczas jesiennego meczu w Poznaniu. Wówczas na telebimie stadionu w Poznaniu, w czasie wyświetlania kadry szczecińskiego zespołu, pojawił się herb Pogoni sprzed wielu lat, w barwach, przypominających raczej niebiesko-czerwone.
Choć taka sytuacja nie przystoi profesjonalnym klubom, to widać, że w obu wypadkach sympatycy klubów chcieli lekko zdenerwować swoich rywali, zarówno Lech Poznań jesienią, jak i teraz wiosną Pogoń Szczecin.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|