Kalisz Pomorski w tym roku swój turniej eliminacyjny Mini Mundialu wyznaczył na Dzień Dziecka. Nic więc dziwnego, że burmistrz Michał Hypki osobiście przywiózł specjalnym traktorem lody dla uczestników, a wokół boisk znakomicie przygotowane grupy kibiców dopingowały uczestników piłkarskiej rywalizacji.
Decyzją burmistrza oraz przedstawicieli Komendy Wojewódzkiej Policji za najlepsze w tej rywalizacji uznano grupy wsparcia dla amerykanów, ghanijczyków i przede wszystkim armeńców. Ta ostatnia z transparentami, perukami, wymalowanymi twarzami jak na prawdziwym mundialu. A do tego odwiedziny ubranych w narodowe barwy przedszkolaków z Kalisza słowem ogromne pozytywne zamieszania.
Tak się złożyło, że w obu kategoriach wiekowych zagrały w Kaliszu ekipy reprezentujące USA. W kategorii klas V-VI amerykanie pokazali, że chcą się liczyć w walce nawet w wielkim finale. Otóż pobili dotychczasowy rekord skuteczności, ustanowiony w Resku przez Holandię, która zdobyła aż 21 bramek.

W Kaliszu najlepsza ekipa eliminacji bramek zdobyła o dwie więcej, nie tracąc jednej. W finale USA ograło 2:0 Argentynę po dwóch golach Patryka Głaska.
Cieszę się, bo drużyna złożona jest z dzieci uczących się w klasie sportowej i wynik jest potwierdzeniem, że coś jednak na zajęciach robią i czegoś się nauczyli - stwierdził opiekun mistrzów Paweł Gąsiorowski.

W kategorii młodszej w finale zmierzyły się ekipy Anglii i Belgii. W tym meczu długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, a bohaterem był z pewnością bramkarz Czerwonych Diabłów - Miłosz Staniec. Łapał wszystkie strzały, w najgorszym wypadku piłkę upychał na słupki i poprzeczki. Jednak w końcówce najpierw po indywidualnej akcji trafił dla Anglii Patryk Grządziel, a tuż przed zakończeniem meczu wynik na 2:0 ustalił Wojtek Makowski. Największymi pechowcami eliminacji byli na pewno w kategorii starszej Duńczycy. W półfinale przegrali 0:1 z Argentyną, tracąc bramkę w ostatniej sekundzie, w meczu o brąz przegrali z Australią (w składzie aż 7 dziewczynek!) dopiero po rzutach karnych. Na osłodę drużyna otrzymała puchar fair play.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne