Awansowały do półfinału
Politechnika Koszalińska zwyciężyła w Chorzowie z Ruchem 23:18 i tym samym przypieczętowała swój awans do najlepszej czwórki PGNiG Superligi kobiet. Niedzielny pojedynek rozpoczął się od niewykorzystanego karnego dla niebieskich. Koszalinianki w ósmej minucie prowadziły już 4:1. W zespole gospodyń najwięcej bramek zdobyła Anna Pawlik (5), która zagrała przez większą część pojedynku, po raz pierwszy w bieżącym sezonie. Wśród podopiecznych Waldemara Szafulskiego w pierwszej części niedzielnego meczu bardzo dobrze prezentowały się Aleksandra Kobyłecka oraz Tatiana Bilenia. Po 30 minutach koszalinianki prowadziły 12:9.
Na początku drugiej połowy bramkę dla chorzowianek zdobyła Kamila Rzeszutek, dla której było to jedno z niewielu udanych zagrań, wcześniej na swoim koncie zanotowała klika przewinień oraz trafień w akademiczki. W teamie prowadzonym przez Janusza Szymczyka dobrze zaprezentowała się bramkarka Monika Krawat, która broniła to co mogła (biało-zielone dwukrotnie nie pokonały jej z rzutu karnego). Niebieskie w 38 minucie zbliżyły się do przyjezdnych na dwie bramki (12:14). Zespół grający w hali przy Fałata 34 zaczął popełniać proste błędy w ataku, na szczęście nie zostały one wykorzystane przez wspomnianą Pawlik oraz Rzeszutek. Na pięć minut przed końcem ćwierćfinałowej rywalizacji Politechnika zaczęła grać swoje i dzięki trafieniom miała już przewagę siedmiu oczek. Sprytnie grała Joanna Dworaczyk, która wywalczyła kilka karnych dla swojej ekipy. Ostatecznie zwyciężył zespół prowadzony przez trenera Szafulskiego 23:18.
W pojedynku ćwierćfinałowym Politechnika Koszalińska zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Ruch natomiast powalczy o piąte miejsce z piotrkowiankami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: sportowefakty.pl/Tomasz Boryn/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|