Przebywająca na obozie przygotowawczym w tureckiej Antalyi Pogoń Szczecin, rozegrała wczoraj dwa mecze kontrolne. W pierwszym z nich zmierzyła się z ukraińskim pierwszoligowcem FK Olimpik Donieck, w drugim natomiast, z występującym w Ekstraklasie Białorusi FC Torpedo-BelAZ Zhodino. Teoretycznie trudniejszym przeciwnikiem, mieli być Białorusini, jednak jak się ostatecznie okazało, trudniejsze warunki postawił zespół z Ukrainy. W obu meczach trener szczecińskiego pierwszoligowca Marcin Sasal postawił na innych zawodników, tak, aby każdy z przebywających w Turcji zawodników, miał szansę zagrać przynajmniej 45 minut.

Pogoń Szczecin - FK Olimpik Donieck 2:1
W pierwszym meczu tego dnia, Portowcy zmierzyli się z FK Olimpik Donieck. Od początku spotkania, wydarzenia na boisku przebiegały pod dyktando szczecinian, którzy raz po raz atakowali bramkę rywali. Swoje okazje miał m.in. Adam Frączczak, Wojciech Golla oraz Maksymilian Rogalski, jednak lepszy w tym momencie, był bramkarz rywali. Pod koniec pierwszej połowy Portowcy w końcu pokonali bramkarza i to od razu dwukrotnie. Najpierw strzał Wojciecha Golli głową dobił Vuk Sotirović, a minutę później ten sam zawodnik, już po indywidualnej akcji pokonał goalkeepera drużyny przeciwnej.

Początek drugiej połowy należał do Ukraińców. Chwilę po wznowieniu gry, Bartosza Fabiniaka pokonał napastnik z Doniecka. Szybko stracona bramka spowodowała, że większość drugiej połowy była już bezbarwna. Pogoń nie atakowała już tak zaciekle, jak w pierwszej części, choć nadal miała okazje. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Pogoni 2:1.

Pogoń Szczecin - FC Torpedo-BelAZ Zhodino 3:0
W drugim meczu podopieczni Marcina Sasala zmierzyli się z białoruskim ekstraklasowcem. Choć teoretycznie był to silniejszy rywal, od poprzedniego, to tym razem Portowcy nie mieli problemów z wygraniem. Choć w pierwszej połowie bramek nie było, w drugiej padły aż trzy. Strzelanie rozpoczął Edi Andradina, który wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Donaldu Djousse.

Gdy wydawało się, że Pogoń wygra jedną bramką, w końcówce formą błysnął Łukasz Zwoliński. W ciągu dwóch minut strzelił dwie bramki, choć trzeba przyznać, że po doskonałych podaniach od kolegów z zespołu. Ostatecznie Pogoń wygrała z FC Torpedo-BelAZ Zhodino 3:0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / PogonSzczecin.pl