ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Świetna passa Gryfa trwa
autor: kibic8413. kolejka spotkań okazała się pechowa dla drużyny Orła Żelechowo, która wysoko poległa w Nowielinie z miejscowym Gryfem aż 6:1 (2:0). Dzięki temu zwycięstwu drużyna Łukasza Stefańczyka zapewniła sobie najniższe ligowe podium. 'Rycerze wiosny' powoli szykują się już na spotkanie na szczycie, które zdecyduje o awansie do A-klasy jednej z dwóch drużyn.

Już od początku spotkania zaznaczyła się wyraźna przewaga miejscowych. Jedynie przez brak skuteczności lub w wyniku strzałów oddanych w środek bramki wynik spotkania dopiero w 28. minucie zawodów otworzył Przemysław Nocoń, który popisał się dobrym dryblingiem i nie dał szans na obronę golkiperowi gości. 6 minut później prowadzenie dla Gryfa podwyższył Mariusz Szymkowicz po mocnym strzale w długi róg bramki strzeżonej przez Przemysława Mernika. W końcowych minutach bramkę zdobyli żelechowianie, ale arbiter główny dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał.
Od początku drugiej części zawodów ponownie pierwsze skrzypce rozgrywali gospodarze. Na 3:0 zaraz po wznowieniu gry podwyższył wspomniany wcześniej Szymkowicz, ale bramkę zdobył z pozycji spalonej. Bardzo ciekawie było w ostatnich 30 minutach spotkania, w których prawdziwe strzelanie rozpoczęli piłkarze Gryfa Nowielin. W 59. minucie z własnej połowy wyszedł Patryk Gaik, dwóch jego kolegów stało na pozycji spalonej, ale nominalny obrońca postanowił nie nagrywać żadnemu z nich piłki i sam wykończyć akcję. Z zadania wywiązał się idealnie zdobywając trzeciego gola w tym meczu. 5 minut później ponownie błysnął Nocoń, dla którego było to już czwarte trafienie w trzech meczach.

W 67. minucie pierwszy i ostatni zarazem błąd w tym spotkaniu popełniła obrona nowielinian. Faulowany w polu karnym był jeden z napastników gości. Piłkę na 11 metrze ustawił Adam Bielenis i pokonał Damiana Kowalczyka, choć trzeba przyznać, że miał przy tym strzale sporo szczęścia. Kilka minut później swoje szanse zmarnowali kolejno Krzysztof Dziwiszek oraz Radosław Rudziński, strzały obydwu minęły światło bramki, choć sytuacje mieli wręcz wyborne. Wynik meczu w 75. minucie zmienił Krzysztof Słota, który na murawie zameldował się za zmęczonego Grzegorza Bułanowskiego. Szybki pomocnik wyszedł sam na sam z Mernikiem i pewnie pokonał bramkarza gości. Przyjezdni domagali się odgwizdania pozycji spalonej, domagał się tego głównie Radosław Czubko, ale to właśnie on był ostatnim obrońcą, który spóźnił swoje wyjście, czym otworzył drogę Słocie do zdobycia bramki.

W tym meczu swoje tzw. 'trzy grosze' dorzucił również Damian Kowalczyk. Młody bramkarz popisał się świetną paradą w 82. minucie. Przy strzale jednego z piłkarzy z Żelechowa wyciągnął się jak struna i wybił futbolówkę, która pewnie zmierzała do jego bramki.

W ostatniej minucie padła chyba najpiękniejsza i zarazem najdziwniejsza bramka w tym spotkaniu. Sam na sam wyszedł Dziwiszek, podciął piłkę nad bramkarzem, ta dotknęła poprzeczki, odbiła się przed linią bramkową, po czym znowu dotknęła poprzeczki i wylądowała w siatce. Po chwili sędzia odgwizdał koniec zawodów. Zwycięstwo Gryfa było jak najbardziej zasłużone, przy lepszej skuteczności mogło skończyć się nawet wynikiem dwucyfrowym.

Przed zespołem spotkanie z liderem rozgrywek Czarnymi Czarnówko. Z pewnością będzie to mecz sezonu 2011/2012, zawody te zdecydują bowiem o awansie jednej z ekip. Szansę mają zarówno Czarni jak i Goplana Żabów. Ci pierwsi mają tylko punkt przewagi nad Żabowem, muszą więc zgarnąć trzy punkty, by móc spokojnie świętować awans. Gryf, mimo pewnego już 3 miejsca, z pewnością będzie chciał zrobić wszystko by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i sięgnąć po kolejne 3 punkty, a tym samym zachować status niepokonanej drużyny wiosny.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/http://ksgryfnowielin.futbolowo.pl/index.php

relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7
 

B klasa Szczecin gr. 6 (2011/2012)
Gryf Nowielin Orzeł Żelechowo
6 1
20-05-2012 16:00
widzów: 100
1:0 - 28' - Nocoń
2:0 - 34' - Szymkowicz
3:0 - 59' - Gaik
4:0 - 64' - Nocoń
4:1 - 67' - Bielenis (z karnego)
5:1 - 75' - Słota K.
6:1 - 90' - Dziwiszek
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Gryf: D. Kowalczyk - P. Stefańczyk, M. Niekorek (15' I. Tyrajski), A. Słota (65' P. Misztal), P. Gaik - R. Betyna, G. Bułanowski (55' K. Słota), K. Dziwiszek, R. Rudziński, P. Nocoń, M. Szymkowicz.

Orzeł: P. Mernik - K. Signiewicz, W. Besiak, R. Rodak, P. Gradowski, R. Gadowski, J. Toporek, A. Bielenis, K. Dużalski, R. Czubko, T. Biały.

sędzia: Grzelak C

Dane pomogli uzupełnić: kibic84, kempes7, TheSpecialOneJM - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 5
TheSpecial... xXxJeZuSeK...
sjp kempes7
Moniur

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (69)
kibic84 (69)
relacje
Świetna passa Gryfa trwa (kempes7)
Przypieczętują podium? (kempes7)
 
top komentarze
newsy:
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 17
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies