- Bardzo ciężki mecz. Powiem w ten sposób, jeżeli nie zmieni się podejście w sposobie myślenia co po niektórych to będziemy w ciężkiej sytuacji - w takich słowach o następnym rywalu i sytuacji w tabeli wypowiedział się trener pyrzyckiej drużyny Piotr Kaczyński.

Faktycznie trudno się z takimi słowami nie zgodzić. Sokół nie miał dobrego wejścia w rundę rewanżową. Zdobył jak dotąd tylko 1 punkt. Rywale z dołu tabeli za to dość znacznie poprawili swój dorobek, co spowodowało spadek w tabeli na miejsce, które na koniec sezonu może oznaczać spadek do niższej ligi.

W ostatnim meczu z Odrzanką Radziszewo pyrzyczanie mieli okazję odskoczyć od strefy spadkowej, ale w ostatniej minucie zawodów karnego na 3:2 nie strzelił Mateusz Domowicz.

W poprzednim meczu pomiędzy obiema ekipami lepsi byli goście najbliższego pojedynku. Tamto spotkanie to już jednak historia. Obecnie zespół Polonii Płoty jest zespołem znacznie mocniejszym niż to było na początku rozgrywek, gdzie przez pewien czas znajdowali się nawet na samym dnie ligowej tabeli.

Na wiosnę czarno-biali z czterech meczów w dwóch schodzili z boiska z tarczą. Pokonali w Moryniu Morzycko aż 5:0 a tydzień później 3:2 Masovię Maszewo. W ostatnim meczu nie dali rady na własnym terenie Odrze Chojna, z którą przegrali 1:3. U siebie będą jednak faworytem. Porażka zielono-czerwonych przy jednoczesnej wygranej Piasta Chociwel w Maszewie może oznaczać dla nich spadek już na przedostatnią pozycję.

Sokół ma więc o co walczyć i właśnie tego nie powinno w sobotę 14 kwietnia zabraknąć. Pora także przełamać niechlubną serię spotkań wyjazdowych. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców. Początek meczu o godzinie 15.00 w Płotach.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne