W 28 kolejce IV ligi zachodniopomorskiej na Wałeckich ziemiach zawitała Stal Szczecin. Drużyna gości przyjeżdżając do Wałcza była pewna 3 punktów i myślała że pójdzie im jak po maśle lekceważąc rywala. Lecz było na odwrót ,Orzeł od początku meczu zagrażał bramce Szczecinian tworząc od początku meczu rzuty rożne i inne stałe fragmenty gry. Ale wystarczyły 2 strzały na bramkę gości z czego padły już 2 bramki Jakuba Bajora w 23 minucie i Roberta Drapińskiego w 24 gdzie bramkarz nie miał nic do powiedzenia.Były to dwa szybko zadane ciosy które zadecydowały o wyniku spotkania już w 1 połowie.

Stal po stracie tych dwóch bramek wyprowadzała jeszcze groźne akcje ale zatrzymywały się one na defensywie gospodarzy.W drugiej odsłonie meczu obie drużyny miały dużo ciekawych akcji m.in. akcje sam na sam Gąsiorowskiego i Krzyżaniaka po których piłka minimalnie przeleciała obok bramki czy akcje gości gdzie futbolówka również mijała Wałecką bramkę.Ten mecz był bardzo ważny dla podopiecznych Dariusza Pilipa,ponieważ tym zwycięstwem zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze i mogą być spokojni o przyszły sezon bo jak wiadomo spadają w tym sezonie 4 bądź 5 drużyny do okręgówki wojewódzkiej co zależy od III ligi.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne