ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Leśnik wypunktował Inę
autor: Robert MachowiczGoleniowska Ina po pokonaniu w ostatniej kolejce lidera rozgrywek Energetyka Gryfino, udała się do Kretomina, na mecz z kolejnym, ciężkim rywalem z czołówki tabeli. Sytuacja kadrowa gości przed tym spotkaniem nie napawała optymizmem, gdyż z różnych względów zabrakło kluczowych piłkarzy Iny w ostatnich spotkaniach, a więc Pędziwiatra, Hanuszkiewicza, Michalskiego i Jarząbka, którzy stanowili o sile goleniowskiego zespołu.

Mocnym uderzeniem spotkanie rozpoczął jednak zespół prowadzony przez Tomasza Gołaszewskiego. Już w 4 minucie po silnym strzale z rzutu wolnego Roberta Śliwińskiego, gospodarzy uratowała poprzeczka. Leśnik/Rossa odpowiedział dwoma groźnymi atakami, jednak Sobolewski był na posterunku. W 21 minucie spotkania sędzia dopatrzył się faulu bramkarza Iny na Kupiszu, a jedenastkę pewnie, jak to ostatnio zwykle bywa, na bramkę zamienił grający trener gospodarzy - Tomasz Chrupałła. W 24 minucie mogła odpowiedzieć Ina, jednak groźny strzał Trosko obronił Tkacz.
Do końca pierwszej połowy obie drużyny stworzyły sobie jeszcze po jednej sytuacji, która mogła dać gola. Najpierw Inę uratował Sobolewski, później strzał Wojtka Borka został zablokowany przez obrońcę gospodarzy. W pierwszej odsłonie miała miejsca także sytuacja, która mogła być kluczową dla całego spotkania. Bardzo nieodpowiedzialnie zachował się Gozdal i brzydko, od tyłu, zaatakował Dawida Jeża, będąc kompletnie nie zainteresowanym piłką. Skończyło się na żółtej kartce, choć sędzia mógł lub nawet powinien wyrzucić zawodnika gospodarzy z boiska.

Drugą połowę znów lepiej zaczęła drużyna gości. W 49 minucie Trosko uderzył zza pola karnego, lecz Tkacza znów uratowała poprzeczka. Pięć minut później Łukasiak trafił tylko w boczną siatkę z jedenastu metrów. Kiedy wydawało się, że Ina zdobędzie w końcu wyrównującą bramkę, błąd popełniła goleniowska defensywa. Kupisz skrzętnie wykorzystał niezdecydowanie Sobolewskiego i główką przelobował wychodzącego bramkarza gości. Ina odsłoniła się, co zaowocowało kolejną szansą dla gospodarzy. W 75 minucie w końcu goście trafiają do siatki. Najpierw Śliwiński mocno uderzył z rzutu wolnego, lecz Tkacz wyszedł z opresji, kilkadziesiąt sekund później jednak był bezradny. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Dawid Jeż i z bliska skierował piłkę do bramki.

Gdy po raz kolejny wydawało się, że Ina może jeszcze dogonić wynik, Leśnik znów zadał skuteczny cios. W 77 minucie lewą stroną urwał się Rakowski i idealnie dograł piłkę wzdłuż bramki do nadbiegającego Krystiana Murala, który dopełnił formalności. Po tym ciosie goście już się nie podnieśli. Leśnik z kolei punktował dalej. W 84 minucie bardzo aktywny w tej części spotkania Rakowski, po kolejnej szybkiej kontrze, z bliska pokonuje Krawczyka, który dziesięć minut wcześniej zastąpił w bramce Sobolewskiego. Gospodarze mogli jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie, a  najlepsze ze stworzonych kilku sytuacji zmarnował Marczak. Najpierw nie trafił z dziesięciu metrów na, w zasadzie, pustą już bramkę, później przegrał pojedynek sam na sam z Krawczykiem.

Leśnik zasłużenie pokonał goleniowską Inę. Choć mocno osłabieni goście do momentu utraty trzeciej bramki byli równorzędnym, momentami nawet lepszym zespołem od wyżej notowanych gospodarzy, to po raz kolejny zeszli z murawy pokonani. Należy jednak zaznaczyć, że gdyby Leśnik wykorzystał swoje szanse pod koniec spotkania, wynik mógłby być jeszcze wyższy. Wygrał zespół, który wywalczył zwycięstwo wybieganiem i zaangażowaniem do ostatniego gwizdka sędziego. Goleniowianie muszą teraz skoncentrować się na najbliższych meczach, w których trzeba zdobywać potrzebne do utrzymania w IV lidze punkty.

Leśnik/Rossa Manowo - Ina Goleniów 4:1 (1:0)
Bramki:
1:0 - 22' - Tomasz Chrupałła (rz.k.)
2:0 - 60' - Damian Kupisz
2:1 - 75' - Dawid Jeż
3:1 - 77' - Krystian Mural
4:1 - 84' - Paweł Rakowski

Skład Iny: Sobolewski (73' Krawczyk) - Jeż (78' Wanagiel), Stuba (60' Hawrot), Śliwiński, Pałubski, W. Borek, Dobrowolski, F. Borek (46' Wiśniewski), Łukasiak, Trosko, S. Paszkowski
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: KelvinCors
 

IV liga zachodniopomorska (2011/2012)
GKS Manowo Ina Goleniów
4 1
05-05-2012 11:00
widzów: 40
1:0 - 22' - Tomasz Chrupałła (rzut karny)
2:0 - 60' - Damian Kupisz
2:1 - 75' - Dawid Jeż
3:1 - 77' - Krystian Mural
4:1 - 84' - Paweł Rakowski
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Leśnik/Rossa: Tkacz-Gzubicki, Chrupałła, Załoga, Czaja, -Rakowski (90 Koziarski), Kłączyński, Kotwica (85 A.Marczak), Kupisz (61 Mural), -P. Marczak, Gozdal (80 Opuchowicz)

Ina Sobolewski (73' Krawczyk) - Jeż (78' Wanagiel), Stuba (60' Hawrot), Śliwiński, Pałubski, W. Borek, Dobrowolski, F. Borek (46' Wiśniewski), Łukasiak, Trosko, S. Paszkowski


sędzia: Karol Lewkowicz (KOZPN)

Dane pomogli uzupełnić: WpV, baaru, KelvinCors, kls2011 - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 6
popieluszk... RobusLesnk...
legionista... LRM
KelvinCors lesniczek

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (72)
RobusLesnkRossa (72)
relacje
Leśnik wypunktował Inę (KelvinCors)
Po liderze, czas na Manowo (WpV)
 
top komentarze
newsy:
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 8
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies